Może być tak, że to wydarzenie będzie symbolem przejmowania władzy nad ludzkością przez AI - Szutczną Inteligencję. Jarosław Juszkiewicz przez 15 lat był nieodłącznym towarzyszem podróży milionów Polaków, prowadząc ich za pomocą swojego rozpoznawalnego głosu w aplikacji Google Maps. W 2024 roku nadszedł jednak moment, który wielu użytkowników poruszył do głębi - dziennikarz ogłosił, że jego głos zostanie zastąpiony przez sztuczną inteligencję. Jego pożegnanie, zamieszczone w mediach społecznościowych wywołało nie tylko gigantyczne poruszenie, ale i mieszane uczucia.
„Sztuczna inteligencja przetacza się przez świat ludzi pracujących głosem jak wielki walec” - powiedział Juszkiewicz w poruszającym tonie na nagraniu na Instagramie.
Jarosław Juszkiewicz przez lata był dla wielu podróżujących czymś więcej niż tylko głosem nawigacji. Był symbolem pewności i towarzyszem drogi, zawsze gotowym spokojnie przypomnieć, że „trzeba skręcić w prawo za 200 metrów”.
W filmie pożegnalnym, Juszkiewicz z przymrużeniem oka dodał: „A ja mogę własnym, ludzkim głosem powiedzieć, chyba po raz ostatni: "uśmiechnij się i kieruj się na południe”. Ta fraza, która dla wielu osób stała się wręcz legendarna, była jego sposobem na dodanie odrobiny ciepła do technologicznego świata nawigacji. Po krótkiej ciszy, spoglądając prosto w kamerę, Juszkiewicz dał wszystkim złotą radę:
„Kierujcie się intuicją i sercem, bo tego jeszcze AI nie potrafi”.
Słowa te odbiły się szerokim echem wśród internautów. Pod filmem pojawiło się wiele komentarzy, w których użytkownicy wyrażali swoje wzruszenie i wdzięczność, ale również niezadowolenie ze zmiany, która nastąpiła. Część internautów nie kryła zawodu nowym, sztucznym głosem.
- Dziękujemy, za piękne słowa pożegnania również
- Dziękuję, to był zaszczyt słuchać twojego głosu
- Szkoda, że Google nie daje nam wyboru, mają przecież takie możliwości
- Ten nowy głos sztucznej inteligencji jest masakryczny i dzisiaj pół godziny szukałem możliwości żeby go wyłączyć i zmienić na głos Pana Jarosława..
- Ten głos AI to sobie w buty niech schowają i wywiozą na śmietnik, bo tylko do tego się nadaje. Nigdy nie byłem i pewnie nie będę zwolennikiem sztucznie generowanego głosu. Co człowiek, to człowiek. Chciałbym zobaczyć teraz masowy odwrót od Google Maps... Ale pomarzyć niestety można. Głos Pana Jarosława Juszkiewicza jest dla mnie nierozerwalnie związany z Google Maps, tak samo jak głos Pana Krzysztofa Hołowczyca z inną, swego czasu bardzo popularną nawigacją. Google powinno dać wybór, czyj głos chcemy słyszeć
- Ten głos zawsze kierował mnie dobrze. I choć wiele razy mówiłem w kontrze " no co ty k***a nie powiesz" to było mi niezmiernie miło przejechać razem całą Europę wzdłuż i wszerz. Będzimy tęsknić ��
- Jechałam dziś z maps google i jakie było moje wielkie zdziwienie gdy nie usłyszałam tak dobrze znanego mi głosu. Nowy głos to zdecydowanie nie to samo. Już tęsknię
-Dotarłeś do celu.❤️❤️❤️
i ten ostatni wpis chyba każdemu "wyciska" łzy.
Wyświetl ten post na Instagramie
oprac, e-mk ppr.pl z wyk źródło: TYSOL