W dniach 24-25.05.2003 r. w Piotrowicach, gmina Chojnów, woj. dolnośląskie, odbyły się XXIII Dni otwarte Doradztwa Rolniczego oraz VIII Wystawa Zwierząt Hodowlanych. Impreza został zorganizowana przez Dolnośląską Izbę Rolniczą, Dolnośląski Wojewódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego, Urząd Gminy Chojnów i RCDRRiOW we Wrocławiu. Patronat objął Marszałek województwa Dolnośląskiego, Wojewoda Dolnośląski oraz przewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa Senatu RP.
Na imprezę przybyło wiele znanych osobistości życia politycznego i samorządu dolnośląskiego; Minister Obrony Narodowej Jerzy Szmajdziński, Marszałek Henryk Gołębiewski, Wicemarszałek Janusz Pezda, Wicewojewoda Ignacy Bochenek, Wicewojewoda Stanisław Janik, Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Jan Krzysztof Ardanowski, Stanisław Stefanko - Radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, Kazimierz Huk dyrektor dolnośląskiego oddziału ARiMR, Michał Turkiewicz poseł na sejm RP. Przybyłych gości przywiatała wójt gminy Chojnów Barbara Jasińska.
Uroczystą chwilą było wręczenie sztandaru DIR-u przez osoby zasłużone na ręce Prezesa Leszka Grali. W swoim przemówieniu podkreślił ważną rolę Izby oraz powiedział, że nie został wybrany dla tytułu, zaszczytów, ale po to by ciężką i uczciwą pracą przysłużyć się lepszemu rozwojowi dolnośląskiej wsi. Na zakończenie tej części uroczystości odbyło się tradycyjne wbijanie gwoździ w tablicę pamiątkową.
Dużym powodzeniem cieszył się konkurs wiedzy o UE zorganizowany przez pracowników ODR w Piotrowicach. Wzięli w nim udział zarówno ludzie młodzi (co napawa optymizmem) jak i osoby starsze, zajmujące się na co dzień rolnictwem. Pytania dotyczyły rent strukturalnych, prawa nabywania ziemi przez cudzoziemców i funduszy strukturalnych. Zwycięscy i uczestnicy zostali obdarowani nagrodami. Jedną z nagród była, np. mąka ufundowana przez Przedsiębiorstwo Zbożowo-Młynarskie PZM "PZZ" Bolesławiec S.A.
Na terenie parku ODR Piotrowice odbyła się wystawa zwierząt hodowlanych. W pierwszym dniu wystawy odbyła się ich komisyjna ocena. Można było oglądać konie, krowy, świnki, drób, owce. Oglądano, kiwano głowami i niejednemu hodowcy zapewne marzyło się, aby to w jego boksach stał taki ogier czy na jego pastwiskach pasały się takie krówki. A dzieci i tak wiedziały swoje – najfajniejsze są kucyki.
Podczas wystawy dopisali wystawcy drzewek ozdobnych i ogrodnicy. Różnorodność ofert przyprawiała o zawrót głowy. Niejedna pani wychodziła obarczona mnóstwem kwiatów. Zapewne okoliczne skalniaki i ogródki wzbogaca się o nowe gatunki roślin.
Wśród ofert handlowych nie zabrakło maszyn rolniczych, urządzeń inwentarskich, pasz, premiksów, nawozów.
Wystawę można zaliczyć do udanych. Świadczy o tym rzesza odwiedzających. Dopisała również pogoda.