Nie bójcie się o własną tradycję, jeśli macie ją w sercu. Żadna ustawa, ani Unia Europejska nie mogą tego zmienić. Dożynki Prezydenckie pokazują, że tradycja jest silna na polskiej wsi. – powiedział prezydent podczas Święta Plonów. W uroczystościach dożynkowych, które odbyły się w niedzielę,18 września, oprócz pary prezydenckiej – Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich, wziął udział Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jerzy Pilarczyk, wojewoda Krzysztof Makowski, władze samorządowe województwa, delegacje rolników oraz kilka tysięcy gości i turystów. Prezydent podziękował rolnikom za pracę, miłość i zrozumienie ziemi. Przypomniał, że wszystko co wiąże się z wsią i pracą na roli, to trwały element naszej kultury i polskiej tożsamości. Zwrócił uwagę, że rozwój polskiego rolnictwa związany jest z rozwojem Wspólnoty, a dzięki unijnej pomocy trwale zmieniają się "polskie ojczyzny" – wieś staje się miejscem przyjaznym dla wszystkich. Prezydent podziękował także za polską żywność, która stała się przebojem w Europie.
VI spalskie Dożynki Prezydenckie tradycyjnie rozpoczęła msza święta, której przewodniczył delegat biskupa łowickiego ksiądz prałat Franciszek Augustyński. Po mszy, dożynkowy korowód przeszedł na Stadion Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Spale. Główne uroczystości dożynkowe otworzyło wystąpienia Ministra Jerzego Pilarczyka, po czym starostowie dożynek – Elżbieta Błażejewska współwłaścicielka gospodarstwa rolnego o powierzchni ponad 190. hektarów w Kaleniu w woj. zachodniopomorskim oraz Janusz Kasztelewicz właściciel gospodarstwa pasiecznego " Sądecki Bartnik" – przekazali prezydentowi symboliczny bochen chleba. Prośbie starosty o przyjęcie bochna towarzyszyła i ta o sprawiedliwe jego dzielenie Jest to esencja trudu polskiej wsi. Proszę o dzielenie tego chleba tak, by wystarczyło go każdemu Polakowi.
Starostowie podziękowali prezydentowi Kwaśniewskiemu za trud gospodarzenia dożynkom przez ostatnie sześć lat. Wyrazili także nadzieję, że nowo wybrany prezydent zechce kontynuować chlubną dożynkową tradycję. Po raz pierwszy Ogólnopolskie Dożynki Prezydenckie zostały zorganizowane 28 sierpnia 1927 roku z inicjatywy ówczesnego prezydenta, Ignacego Mościckiego. W tym ogólnopolskim święcie plonów wzięły wówczas udział delegacje poszczególnych ziem i dzielnic całej Polski – około 10 tysięcy osób. Przez następne 9 lat, do 1938 roku, najwyższy urząd w państwie składał symboliczny hołd dla ciężkiej pracy rolnika. W 2000 roku, z inicjatywy Romana Jagielińskiego, Prezesa Towarzystwa Inicjatyw Gospodarczych i Edukacyjnych, tradycja organizowania Dożynek Prezydenckich została przywrócona
W ocenie tegorocznego gospodarza dożynek rolnicy powinni być zadowoleni, jako, że miniony rok był dobry dla całej gospodarki i dla polskiego rolnictwa. (...)odnotowaliśmy ogromny wzrost eksportu, szczególnie na rynki Unii Europejskiej. Z powodzeniem przeprowadzono operację dopłat bezpośrednich, wypłacane są renty strukturalne. Ten rok jest zapowiedzą kolejnych dobrych lat wynikających z polskiego uczestnictwa w UE. Narzekania, które słyszymy wynikają raczej z naszego charakteru, nie potrafimy cieszyć się z tego co się udało. Naturalnie są problemy – paliwo jest drogie, bo jest drogie na całym świecie, zbiory były niższe niż w ubiegłym roku, ale na poziomie średnim, natomiast to, że uzyskujemy środki finansowe na realizację wieloletnich projektów dotyczących wsi, to jest bardzo dobra wiadomość. Dobrymi przykładami są Hiszpania i Portugalia. Widać jak bardzo zmieniała się tam wieś, ile zainwestowano w infrastrukturę, ochronę środowiska, usługi, poradnictwo, edukację. Podobne efekty zaobserwujemy u siebie za 10-15 lat. Według opinii ekspertów część pozyskiwanych dopłat jest wydawana na edukację. Każda polska wiś musi uzyskać dostęp do nowych technologii, nowoczesności. Musimy też wyciągnąć młodzież z terenów zaniedbanych, gdzie panuje duże strukturalne bezrobocie. Na to też trzeba wykorzystać środki unijne – powiedział prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Gospodyni spotkania, Jolanta Kwaśniewska w kuluarowych rozmowach podkreślała zalety polskiej żywności, która jest wysoko ceniona na świecie (...) jest nam milo, bywając na różnego rodzaju spotkaniach, próbować polskich specjałów i słyszeć tyle ciepłych słów jeśli chodzi o smak i sposób podania. Polacy mają, w co trudno było nam kiedyś uwierzyć, wytrwałość i chęć zaistnienia w świecie. Jesteśmy przekonani, że polskie rolnictwo czekają dobre czasy.
Opinie rolników uczestniczących w uroczystościach utwierdzały w przekonaniu, że mamy już pewne doświadczenia związane z akcesją, a nasze produkty zostały zauważone i uznane na rynkach europejskich. Niestety, jest to także rok, w którym koszty produkcji w rolnictwie bardzo wzrosły, a otrzymane dopłaty ich nie rekompensują.
Dożynkowej imprezie towarzyszyły występy artystyczne, koncerty kapel i zespołów ludowych, prezentacje sztuki ludowej, oraz wystawa wyrobów branżowych związanych z rolnictwem. Bardzo okazale prezentowały się wińce dożynkowe. W tym roku, przed zbliżającymi się wyborami, udziałem w dożynkach w Spale zainteresowało się wiele partii politycznych. W całej miejscowości porozklejano plakaty wyborcze, pojawili się także przedstawiciele kilku komitetów wyborczych. Prezydent Kwaśniewski także zwrócił uwagę na ten aspekt uroczystości apelując o udział w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Wybierzcie tych ludzi, którzy się sprawdzili. tych, którzy dbali o polskie rolnictwo. Uważajcie na tych, którzy o polskiej wsi przypominają sobie tylko przy okazji wyborów – powiedział prezydent do obecnych na uroczystości rolników.