Pod koniec maja w Polsce rozpocznie się 38 Światowy Kongres Rolników. Do naszego kraju przyjedzie kilkuset delegatów z całego świata. Kongres jest platformą do wymiany poglądów na temat bieżących problemów światowego rolnictwa. W tym roku gorących tematów takich jak globalne ocieplenie czy biopaliwa na pewno nie zabraknie.
Peter Geamelke, wiceprezydent Światowej Federacji Producentów Rolnych: to bardzo ważny czas dla kongresu, gdyż w rolnictwie mamy wyjątkowy okres, na całym świecie brakuje żywności, a jej ceny idą cały czas w górę.
Obecność gości z całego świata organizatorzy chcą wykorzystać nie tylko do dyskusji ale także do promocji naszego kraju.
Władysław Serafin, prezes Kółek Rolniczych: chcielibyśmy pokazać Polskę jako kraj rolniczy, nowoczesny, mający rolnictwa na poziomie światowym.
Koszty kongresu pokrywają uczestnicy, ale w finansowanie chce się także włączyć polski rząd.
Marek Sawicki, minister rolnictwa: jest to doskonała okazja także do promocji polskiego rolnictwa. Oczywiście organizacje około-rolnicze, instytucje około-rolnicze są zainteresowane we współorganizowaniu i częściowym współfinansowaniu tego kongresu.
Światowa Federacja Producentów Rolnych to organizacja reprezentująca 660 milionów rolniczych rodzin. W jej skład wchodzi 115 organizacji farmerskich z 80 krajów całego świata.