Jarmark Jakubowego po raz czwarty!

20-22 lipca br. w Szczecinie odbył się czwarty Jarmark Jakubowego. Ostatnia edycja imprezy pokazała, że program z roku na rok jest coraz bogatszy, przybywa także wystawców i samych zainteresowanych tą formą odpustu.

Przez trzy dni jarmark odwiedziły tysiące szczecinian i turystów. Na ponad dwustu stoiskach można było nabyć m.in. tradycyjnie przyrządzone wędliny, sery, naturalne piwa, chleby i miody. Dominowały stoiska z produktami spożywczymi, ale było oferowane także rękodzieło z różnych regionów Polski i Niemiec.

Jarmark rozpoczęto hejnałem z wieży katedralnej. Organizatorzy zadbali o wiele innych imprez towarzyszących. Na Zamku Książąt Pomorskich odbyła się konferencja „Żywność ekologiczna oraz regionalna gwarancją zdrowia publicznego”, w Galerii Sztuki Dawnej Muzeum Narodowego miały miejsce bezpłatne wystawy, na scenach królowała muzyka rozrywkowa, biesiadna i sakralna. Wśród wykonawców byli m.in. zespół Raz, Dwa, Trzy, Kapela ze Wsi Warszawa, Mietek Szcześniak i Viola Brzezińska. Na melomanów czekał w Katedrze koncert organowy.

Dla wystawców i uczestników przygotowano mnóstwo konkursów, m.in. "Nasze kulinarne dziedzictwo - smaki regionów", konkurs na najlepszą potrawę kulinarną, najlepszy chleb i miód, turniej strzelecki organizowany przez Kurkowe Bractwo Strzeleckie, konkurs wiedzy o pszczołach i ochronie środowiska. Szczecińscy restauratorzy brali udział w konkursie na zakąskę lub zupę i danie główne. Do perły kulinarnej nominowano sandacza na podusi z kapusty i krem z dyni z rybą.

W niedzielę pokazywano jak się wyciąga i wykręca plastry miodu. Ochotnicy z widowni z zawiązanymi oczami odgadywali gatunki degustowanych miodów. Chwilę później uroczyście otwarto tzw. Piknik Zbożowy, podczas którego można było spróbować swoich sił w przesiewaniu mąki. O godz. 14:00 zaczęła się prawdziwa uczta. Zebranych częstowano darmową zupą rybną z kotła. Chętnych nie brakowało.

Jarmark zakończyła uroczysta jubileuszowa msza koncelebrowana przez biskupów polskich i niemieckich pod przewodnictwem abp Ludwiga Schicka z Bambergu zwieńczona kolorowym korowodem jakubowym, który przeszedł ulicami miasta