Marzy o nich większość dzieci. Żyją do 40 lat i mają najwyżej 107 cm w kłębie. To kuce szetlandzkie. Dziś zjechały się na Pierwszy Festiwal Kuców Szetlandzkich do Bartoszewa pod Szczecinem.
Na festiwalu odbył się pokaz ogierów do 107 cm wzrostu. Kuce oceniał Rachel Boond z Wlk. Brytanii. Jest jednym z 30 międzynarodowych sędziów na świecie. Pod uwagę brany jest wygląd i sposób poruszania się. Dla opiekunów koni to bardzo ważna chwila. Większość prezentowanych koni pochodziła z hodowli w Imnie pod Golczewem. Jej właściciele walczą o czystość rasy. Macierzysta księga stadna to księga rodowodowa koni. W przypadku kuców szetlandzkich prowadzi ją Wielka Brytania począwszy od 1890 roku. Kuce szetlandzkie kiedyś były wykorzystywane do pracy w kopalniach i na farmach, bo są bardzo silne. Dziś przede wszystkim służą dzieciom m.in. do nauki jazdy, czy hipoterapii.