Minister środowiska Jan Szyszko zawiadomił warszawską prokuraturę okręgową o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które miało polegać na nieuzasadnionym wycięciu ok. 140 ha lasu i zniszczeniu obszaru Natura 2000 w Świdniku, gdzie występował suseł perełkowany.
"Na terenie trawiastego lotniska w Świdniku występowała populacja susła perełkowanego, którego liczebność w 2004 r. kształtowała się na poziomie ok. 12,6 tys. sztuk. Natomiast w latach 2010/2011 kolonia susła perełkowanego całkowicie wyginęła" - napisało MŚ w komunikacie przesłanym w czwartek PAP.
Jak dodano, działania podjęte przez szefa resortu "zmierzają do ustalenia przez organy ścigania i pociągnięcia do odpowiedzialności osób lub instytucji odpowiedzialnych za zaistniały stan".
W uzasadnieniu wniosku czytamy, że w 1999 r. podjęto czynności związane z projektem rozbudowy lotniska trawiastego w Świdniku, pod nazwą "Portu Lotniczego Lublin". W 2000 r. przystąpiono do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego gminy Świdnik, a w 2003 r. uchwalono jego zmianę. W 2006 r. wydano decyzję o lokalizacji rozbudowanego lotniska w Świdniku.
W 2004 obszar lotniska trawiastego w Świdniku (ponad 122 ha) zgłoszono do sieci Natura 2000, ze względu na występujący tam gatunek chroniony, jakim jest suseł perełkowany. W tamtym czasie na tym terenie miało występować ponad 12 tys. susłów - podało MŚ.
"Z tego co mi wiadomo, raport oddziaływania na środowisko, sporządzony w związku z planowaną inwestycją, wykazał znaczący negatywny wpływ tej inwestycji na obszar Natura 2000 +Świdnik+. Wpływ miał polegać m.in. na utracie 22 ha, tj. 29 proc. areału siedliska, zasiedlonego przez susła perełkowanego. Skutkiem zgłoszenia lotniska trawiastego do obszarów Natura 2000 była, wspierana presją wielu osób i organizacji, zmiana lokalizacji projektowanego lotniska" - czytamy w uzasadnieniu wniosku.
Jak dodano, pod nową lokalizację lotniska wycięto ok. 140 ha lasu, a jego oficjalnego otwarcia dokonano pod koniec 2012 r.
"Lotnisko powstało, 140 ha lasu wycięto, a suseł w wyznaczonym obszarze Natura 2000 wyginął. O ile w roku 2004 liczebność tego gatunku kształtowała się na poziomie 12,6 tys. osobników, to w roku 2010 zaobserwowano zaledwie kilka susłów. Nastąpiło więc całkowite wyginięcie rodzimej kolonii susła perełkowanego w Świdniku zimą przełomu roku 2010 i 2011. Stan kolonii w roku 2011 wynosił bowiem 150 szt. introdukowanych (...) z rezerwatu Popówka" - wskazano w piśmie.
Według ministerstwa straty są podwójne - wycięcie lasu oraz wyginięcie gatunku chronionego w UE.
"Ktoś ponosi za to odpowiedzialność. Wydają się być nimi ci, którzy wbrew elementarnej wiedzy przyrodniczej, wywierali presję i doprowadzili do wstrzymania adaptacji lotniska trawiastego dla potrzeb bardziej zaawansowanego ruchu lotniczego. Spowodowali więc zmianę lokalizacji lotniska skutkującej bezsensownym, z punktu widzenia ochrony susła, wycięciem 140 hektarów lasu" - dodano.
Ministerstwo argumentuje, że mogło dojść zatem do możliwości popełnienia przestępstwa zgodnie z art. 181 k.k. i art. 187 k.k. (przestępstwa przeciwko przyrodzie). Jak dodano za zniszczenie obszaru Natura 2000 w Świdniku, grozi Polsce proces przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.
(PAP)