Organizacja branżowa BO Milch w połowie października złożyła wniosek do Rady Federalnej o import masła. W międzyczasie sprzedaż masła na rynku szwajcarskim wzrosła do tego stopnia, że pierwotnie zaproponowane 500 ton (przed gwałtownym wzrostem przypadków koronowirusa) nie wystarczy. BO Milch przyjmuje, że obecne zapotrzebowanie rynku sięga 2000 ton masła z importu. Import dodatkowego masła ma się rozpocząć w tym miesiącu.
Sprzedaż produktów mleczarskich w Szwajcarii w tym roku jest szczególnie wysoka. Oprócz klasycznych produktów mlecznych tj. mleko, śmietana i jogurt, konsumuje się więcej sera i masła. Głównym powodem może być pandemia. Od czasu wprowadzenia blokady w marcu zeszłego roku konsumpcja w domu była znacznie wyższa niż w roku poprzednim, a turystyka zakupowa jest ponownie poważnie ograniczona.
Wszystko to prowadzi do wyższej sprzedaży krajowej. Sytuacja ta uniemożliwiła odpowiednie rozbudowanie zapasu masła z krajowych surowców na okres świąteczny.
Forum Mleczarskie