MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Szef LP: tereny dotknięte sierpniową nawałnicą uporządkowane w 15-20 proc.

8 listopada 2017
Szef LP: tereny dotknięte sierpniową nawałnicą uporządkowane w 15-20 proc.

Tereny leśne dotknięte sierpniową nawałnicą zostały uporządkowane w 15-20 proc. - poinformował na konferencji prasowej w środę szef Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski. Dodał, że do końca roku jest planowane uprzątnięcie i przygotowanie do zalesienia 30 proc. klęskowisk.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych przypomniał, że w wyniku nawałnic, które przeszły nad Polską w nocy z 11 na 12 sierpnia br. uszkodzonych zostało niemal 80 tys. ha lasów, z czego połowa została zniszczona zupełnie i musi być odnowiona w całości, a powalonych i połamanych drzew jest blisko 10 mln m sześc.

Jak ocenił Tomaszewski nawałnice były "klęską dziejową".

"Zgodnie z programem przyjętym przez nas (...) prace w zakresie uprzątania tego wielkiego klęskowiska obejmującego 25 nadleśnictw postępują zgodnie z planem" - powiedział. Poinformował, że tereny te są uporządkowane już w 15-20 proc., a do końca roku planowane jest uprzątnięcie i przygotowanie do zalesienia 30 proc. klęskowiska.

Jak mówił "w tej chwili codziennie na terenie klęskowiska pracuje blisko 300 harwesterów". "Mamy do czynienia z dużą solidarnością europejską - pracują Estończycy, Chorwaci, Finowie, Czesi" - dodał.

Podkreślił, że "fatalna pogoda" nie sprzyja pracom porządkowym. "Jest dużo opadów i w związku z tym ta robota, zwłaszcza jeżeli chodzi o transport, jest niezwykle uciążliwa" - tłumaczył.

Tomaszewski powiedział, że "olbrzymie ilości środków" Lasy Państwowe wydają na porządkowanie i przystosowanie dróg leśnych i publicznych do wywozu drewna. "Olbrzymie ilości materiałów wykładanych jest na te drogi i płyty (...). Oczywiście przyjdzie czas na głęboki remont, odtwarzanie wielu dróg, ale w tej chwili na bieżąco pracujemy nad utrzymaniem i udrożnieniem naszej wewnętrznej komunikacji, żeby transport odbywał się rytmicznie" - wskazał.

Szef LP poinformował, że udało się uruchomić bocznice kolejowe i zapowiedział, że będzie się kontaktował z ministrem odpowiedzialnym za kolejnictwo, a także z PKP w celu pomocy w podstawieniu wagonów, które pomogą w wywozie powalonego drewna. "Transport kolejowy jest najbardziej skutecznym sposobem wywożenie drewna" - dodał.

"Na początku mieliśmy do czynienia z takimi sygnałami, że drewno jest niepełnowartościowe, zniszczone" - przypomniał Tomaszewski. Jak mówił, Lasy Państwowe dokonały "próbnego +przetarcia+ wielu drzew z użyciem tartaku w Lęborku, dokonaliśmy oceny jakościowej tego surowca drzewnego i nauczyliśmy się tak wyrabiać to drewno, by kłoda przedstawiała sobą surowiec pełnowartościowy".

Klęska - jak wskazał - pozwoliła sprzedać surowiec drzewny rozwijającym się i inwestującym firmom. Według danych LP, kupili oni 400 tys. m sześc. drewna.

Podjęto też próbę sprzedaży surowca na otwartym rynku. "Nie było dużego zainteresowania tym drewnem" - powiedział szef LP.

"Planujemy w najbliższym czasie przeprowadzić negocjacje z podmiotami, które zadeklarują wolę zakupu dużych ilości surowca drzewnego. Będą to także podmioty, które dotychczas nie operowały na rynku drzewnym" - mówił. Dodał, że te negocjacje zostaną przeprowadzone do końca listopada br.

Przypomniał, że cały czas odbywa się sprzedaż drewna na licytacjach. Do tej pory sprzedano w systemie aukcyjnym e-drewno 333 tys. m sześc. surowca.

Tomaszewski podkreślił, że wiele firm energetycznych wyraziło zainteresowanie zakupem drewna energetycznego. "Chodzi o surowiec +pozostałości pozrębowej+" - tłumaczył. Dodał, że kilka "poważnych zakładów energetycznych logistycznie przygotowało do nabycia, przypuszczam, prawie 1 mln m sześc. pozostałości pozrębowych".

W wyniku nawałnic w regionie najbardziej ucierpiały dyrekcje toruńska i gdańska, a zwłaszcza nadleśnictwa Lupisz (2,3 mln m sześc. powalonych drzew), Rytel (2 mln m sześc.), Czersk (0,9 mln m sześc.), Runowo (0,66 mln m sześc.) oraz Nadleśnictwo Gniezno (0,8 mln mln m sześc.)

W wyniku nawałnic zginęło sześć osób (pięć na Pomorzu i jedna w Wielkopolsce), a około 50 zostało rannych. Silny wiatr - tylko wówczas - uszkodził lub zerwał dachy z prawie 3 tys. domów, w tym z ponad 2 tys. mieszkalnych.

 

Katarzyna Fiuk, Dorota Skrobisz (PAP)


POWIĄZANE

W ostatnich latach przemysł rozrywkowy w Polsce przechodzi dynamiczne zmiany. Dz...

W dzisiejszym świecie, w którym technologia jest nieodłącznym elementem życia co...

W dzisiejszym świecie zmiany w gospodarce zachodzą w zastraszającym tempie. Prze...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę