Po odnotowanym w czerwcu i lipcu br. przejściowym spadku cen produktów mlecznych związanym z podwyższoną podażą mleka, w ostatnich miesiącach powróciły one do wyraźnego trendu wzrostowego. Najwyższa dynamika wzrostu obserwowana jest w przypadku cen serwatki (+31,2% r/r), odtłuszczonego mleka w proszku (18,8% r/r), masła (15,9% r/r) oraz pełnego mleka w proszku (14,6% r/r). Wzrost cen serów jest wolniejszy i wynosi średnio ok. 8% r/r.
W okresie I-VII 2021 r. podaż mleka wśród największych światowych eksporterów produktów mlecznych (UE, Nowa Zelandia, USA, Australia i Argentyna) zwiększyła się o 1,2% r/r. Co więcej, po uwzględnieniu różnicy w liczbie dni ze względu na rok przestępny w 2020 r. szacujemy, że produkcja mleka wśród największych eksporterów okresie I-VII 2021 r. wzrosła o ok. 1,7% r/r. Warto jednak odnotować, że w ostatnich miesiącach doszło do wyraźnego obniżenia dynamiki skupu mleka, głównie za sprawą niższej dynamiki dostaw w USA i UE, do czego w znacznym stopniu przyczyniły się niesprzyjające warunki agrometeorologiczne (UE) i wygaśnięcie efektów niskiej bazy sprzed roku związanych z wybuchem pandemii (USA). Obecnie uwaga rynku koncentrować będzie się na półkuli południowej, w szczególności na Nowej Zelandii, która w październiku osiągnie sezonowy szczyt produkcji mleka. Początek sezonu przyniósł tam dość silny wzrost produkcji, niemniej ostateczna wielkość dostaw mleka uzależniona będzie od warunków pogodowych w najbliższych miesiącach.
Utrzymuje się silny popyt na produkty mleczne ze strony Azji Południowo-Wschodniej, w szczególności Chin, którym udało się szybko zwalczyć epidemię i zminimalizować jej ekonomiczne skutki. Istotnym źródłem chińskiego popytu na produkty mleczne jest wyraźny wzrost zapotrzebowania na serwatkę wraz z odbudową tamtejszego sektora trzody chlewnej. Czynnikiem ryzyka dla popytu ze strony Chin jest odnotowany tam ostatnio wzrost liczby zakażeń koronawirusem.
Podtrzymujemy naszą ocenę, że światowy rynek mleka wszedł we wzrostową fazę cyklu. Oczekujemy, że kolejne kwartały przyniosą dalsze zwiększenie światowego popytu na produkty mleczne, czemu sprzyjać będzie poprawa sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych oraz stopniowe ożywienie aktywności w kanale HoReCa wraz z zakładanym przez nas wygasaniem pandemii. W warunkach utrzymującej się relatywnie niskiej podaży mleka będzie oddziaływało to w kierunku wzrostu cen produktów mlecznych i cen skupu mleka.
Uwzględniając sytuację popytowo-podażową na światowym rynku mleka, prognozujemy, że na koniec 2021 r. cena skupu mleka w Polsce wyniesie ok. 160 zł/hl, a na koniec 2022 r. ok. 150 zł/hl. Lokalnie czynnikiem sprzyjającym wzrostowi cen skupu będzie również zaostrzająca się rywalizacja o surowiec pomiędzy mleczarniami. Głównymi czynnikami ryzyka dla naszego scenariusza są tempo wygasania pandemii i kształtowanie się warunków agrometeorologicznych wśród kluczowych eksporterów produktów mlecznych.
Credit Agricole Bank Polska