76-letni niemiecki parowóz pamiętający czasy II Wojny Światowej, dzięki kolejowym pasjonatom przechodzi swoją drugą młodość. Zakończyła się renowacja lokomotywy Ty2-540, która od ponad dwóch miesięcy stoi przed dworcem w Legnicy. Od dziś będzie dostępna dla wszystkich zwiedzających.
Projekt odnowienia parowozu wyprodukowanego w zakładach F. Schichau GmbH, Maschinen- und Lokomotivfabrik Elbing (obecnie Elbląg) to wspólna inicjatywa Kolei Dolnośląskich i dolnośląskiego zakładu PKP Cargo. Przez ostatnie 24 lata miłośnicy kolei mogli oglądać zabytkową maszynę wyłącznie przez okna przejeżdżającego w sąsiedztwie legnickiej lokomotywowni pociągu. Od dziś będzie zupełnie inaczej.
– Takie eksponaty w miejscach ogólnodostępnych powinny cieszyć oko podróżnych i wszystkich miłośników kolei. Od dziś każdy będzie mógł z bliska zobaczyć, jakie maszyny poruszały się po torach regionu kilkadziesiąt lat temu. – zauważa Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich. – Część naszych pasażerów może jeszcze pamiętać ten specyficzny zapach parowozu wjeżdżającego na peron i choć zapewne mają do tych podróży spory sentyment, to założę się, że nie zrezygnowaliby z nowoczesnych składów, jakimi podróżują obecnie – podkreśla prezes KD.
Odrestaurowany parowóz zyskał nowy kolor i dawny blask. Prace renowacyjne przeprowadził 8-osobowy zespół pracowników PKP Cargo. By maszyna znów cieszyła oko, na jej malowanie zużyto aż 130 litrów farby. Lokomotywa Ty2-540 to gratka nie tylko dla miłośników kolei. Jest to tzw. parowóz wojenny, do którego zbudowania zużyto minimum materiałów strategicznych, niezbędnych w tamtych czasach do prowadzenia działań militarnych. Parowozy osiągały moc na poziomie ponad 1600 KM i prędkość konstrukcyjną 80 km/h. Dzięki małemu naciskowi na oś, nie przekraczającemu 15 t, były znakomite do jazdy na torach o słabej nawierzchni, czy też odbudowanych prowizorycznie po zniszczeniach w wyniku działań wojny.
– To, co widać dziś przed dworcem w Legnicy, to przykład doskonałej współpracy, której głównym celem jest promowanie transportu kolejowego i kultywowanie tradycji kolejowych, które w naszym regionie są bardzo bogate – wspomniał podczas uroczystość odsłonięcia parowozu Jacek Krawczun, dyrektor dolnośląskiego zakładu spółki PKP Cargo. – Jestem przekonany, że to nie ostatni taki projekt, jaki realizujemy z Kolejami Dolnośląskimi – zaznaczył Krawczun.
Jacek Krawczun i Damian Stawikowski zdradzili zarazem, że odsłonięcie lokomotywy to dopiero pierwszy krok; w planach jest już udostępnienie zwiedzającym kolejnych dwóch zabytkowych pojazdów.
Zabytkowy parowóz Ty2-540 przez ponad 50 lat eksploatacji woził podróżnych i towary w niemal całej Polsce. Po II Wojnie Światowej trafił do Gdańska, skąd został skierowany do Bydgoszczy. Następnie przez Piłę i Iłowo trafił do Wałbrzycha. Z Dolnego Śląska trafił do Warszawy, żeby w połowie lat 60. znów trafić do miasta nad Pełcznicą. Eksploatację lokomotywy zakończono w 1994 r. z uwagi na brak rewizji kotła grzewczego. Parowóz odrestaurowali w wolnym czasie pracownicy PKP Cargo, członkowie legnickiego oddziału NSZZ „Solidarność”. Po uroczystości spotkali się z nimi prezes Damian Stawikowski oraz dyrektor Jacek Krawczun, przekazując osobiście podziękowania za wykonane prace.
Newseria Biznes