W środę 5 stycznia przed południem na Komisji Zdrowia odbyło się wysłuchanie w sprawie projektu ustawy, który przewiduje, że pracodawca miałby możliwość żądania od pracownika informacji, czy jest zaszczepiony na COVID-19. Edukujmy, a nie przymuszajmy – powiedział podczas wysłuchania publicznego ws. projektu ustawy segregacyjnej prezes Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej - Jacek Czauderna. Zachęcamy do zapoznania się z oficjalnym stanowiskiem IGGP w tej sprawie.
Jak podaje w oficjalnym stanowisku IGGP:
- "Segment Ho-Ga-Tur (Hotele - Gastronomia - Turystyka) jest najbardziej poszkodowanym segmentem gospodarki w czasie pandemii COVID-19. Tylko w polskiej branży gastronomicznej PKB z 37 mld PLN w 2019 r. spadł do 20 mld PLN w 2021 r., czyli na przestrzeni dwóch lat to spadek o prawie 50%. W tym czasie zamknęło się albo przebranżowiło około 20000 lokali gastronomicznych, a z pracy odeszło 200 tys. wykwalifikowanych pracowników. Średnia płaca miesięczna brutto w gastronomii wynosi 4300 zł i jest to najniższa płaca średnia w branży usługowej, przy konieczności pracy w soboty i niedziele, bo jak powszechnie wiadomo lokale gastronomiczne zwykle działają siedem dni w tygodniu, bez żadnej przerwy. Równocześnie ok. 50000 osób poszukuje pracy w branży gastronomicznej, ale nie za jałmużnę a godziwe wynagrodzenie. Branża ma słabą reputację społeczną - opinie, że panuje drożyzna w restauracjach, pracownicy są zatrudnieni na umowach śmieciowych, praca jest w nienormowanych godzinach, od rana do późnych godzin nocnych.
Ostatnie miesiące 2021 r. to galopująca inflacja cen zakupu napojów i żywności i drastyczny wzrost opłat za gaz i prąd. Zadłużenie branży gastronomicznej tylko do dostawców surowców zbliża się do astronomicznej sumy miliarda złotych. Bankrutują wielopokoleniowe biznesy rodzinne, zwykle małe i średnie firmy".
Jak czytamy dalej wg IGGP pomysły legislacyjne dotyczące wprowadzenia obowiązku sprawdzania stanu zdrowia pracowników i klentów gastronomii pogorszą i tak złą sytuację branży:
-(...)"Zamiast edukacyjnych programów zdrowego trybu życia, w zaproponowanym projekcie zmusza się pracodawców do legitymowania i sprawdzania stanu zdrowia pracowników! Głos w tej sprawie już dawno zabrał Urząd Ochrony Danych Osobowych, wydając komunikat, który jasno mówi, że pracodawca nie jest uprawiony a tym bardziej nie może być zobowiązany do żądania udostępnienia informacji o zaszczepieniu przeciw COVID-19".
Jak dalej czytamy w ustawie:
"Ponieważ informacje o zaszczepieniu są danymi dotyczącymi zdrowia, to stanowią szczególną kategorię danych osobowych, o której mowa w art. 9 ust. 1 RODO. Ich przetwarzanie jest objęte ściślejszą ochroną i dopuszczalne oraz legalne po spełnieniu przynajmniej jednej z przesłanek określonych w ustępie 2 powołanego przepisu."
"Wobec powyższych nie ma podstaw prawnych do żądania od gości lokali gastronomicznych uzyskania informacji na temat ich szczepienia. Niewiadomą pozostaje również kwestia zasad weryfikacji oraz tego, kto byłby do takiej roli uprawniony" - stwierdzili w swoim stanowisku przedstawiciele IGGP.
"Dlatego IGGP wnioskuje o wycofanie w całości projektu 1846 a rekomenduje prace sejmu nad projektami gospodarczymi ustaw, które pozwolą na stopniowe wyprowadzanie branży z zapaści ekonomicznej. Niewątpliwie takim projektem jest wprowadzenie na stałe jednolitego 5% podatku VAT na wszystkie usługi gastronomiczne, w tym napoje i zlikwidowania całego wachlarza podatków VAT obowiązujących w gastronomii, to jest stawki 5%, 8% i 23% nakładanych na jedzenie, napoje bez żadnej logiki i systematyki finansowej, bez jakiejkolwiek debaty publicznej i merytorycznego uzasadnienia w sektorze, w którym pracuje ponad 800 tys. pracowników" - dodali reprezentanci IGGP.
red. ppr.pl na podst. dok. Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej