W woj. śląskim rusza - adresowana głównie do seniorów - kampania pt. "Stop manipulacji, nie kupuj na prezentacji". Ma ona ustrzec starsze osoby przed nieuczciwymi sprzedawcami, oferującymi garnki czy pościel, za które każą sobie płacić wielokrotność rzeczywistej wartości.
Jak nie dać im się zmanipulować, adresaci kampanii dowiedzą się z ulotek i podczas specjalnych warsztatów.
Wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz wskazał podczas wtorkowej konferencji prasowej, że sygnały o oszukiwaniu starszych osób – metodą „na wnuczka”, „na policjanta”, ale także przez nieuczciwych sprzedawców – każdego dnia docierają z różnych części województwa.
„Cieszę się, że będziemy mogli dzięki tej akcji dotrzeć do starszych osób – do tych, które są przez nieuczciwych sprzedawców, domokrążców, przez osoby, które chcą tylko na to zarobić” - powiedział Chrząszcz.
Prezes współorganizującego akcję stowarzyszenia „Manko” Łukasz Salwarowski powiedział, że naciągnie osób starszych podczas prezentacji to stosunkowo nowy sposób prowadzenie „pseudobiznesu”. „Od jakiegoś czasu trwa w Polsce proceder, kuszenia, zwabiania zwłaszcza seniorów na prezentacje sprzedażowe. Są oni zachęcani bezpłatnymi badaniami, prezentami i atrakcjami, które mają sprawić, że ich życie będzie lepsze, tańsze, będą szczęśliwsi” - powiedział.
Na spotkaniach, organizowanych zazwyczaj w hotelach, domach kultury i parafiach, osoby starsze poddawane są manipulacji i nieetycznym praktykom sprzedażowym; kupują produkty, które nie są im potrzebne, a za które płacą nieraz dziesięciokrotność rzeczywistej wartości – mówił prezes.
„Wychodzą szczęśliwe, wracają do domu, dopiero wówczas okazuje się, że zostały naciągnięte. To produkty kupowane często na raty” - wskazał Salwarowski. Powiedział, że sam incognito przyglądał się i zarejestrował podobne prezentacje. Do jego stowarzyszenia zgłaszają się seniorzy, którzy czują się oszukani.
Maria Nowak, pełnomocniczka wojewody śląskiego ds. polityki senioralnej i społecznej zauważyła, że osoby starsze są z reguły bardzo ufne i uczciwe. „Jeżeli ktoś im powie, że to jedyna szansa, że to jest pościel, w której w ogóle nie zachorują, to wierzą w to. Oprzytomnienie zazwyczaj przychodzi w domu, gdy okazuje się, że trzeba płacić 350, a czasem i 600 zł raty co miesiąc. Wtedy szukają pomocy” - wskazała.
Akcja edukacyjna jest skierowana do osób starszych, ich rodzin, osób działających polityce senioralnej, ale także samorządowców i przedsiębiorców. Ci ostatni nie zawsze zdają sobie sprawę, że swoją powierzchnię wynajęli nieuczciwym sprzedawcom.
W ramach kampanii wydrukowano folder informacyjny, prezentujący techniki manipulacyjne i zawierający rady, jak nie dać się zmanipulować, a jeśli padło się już ofiarą oszustwa – jak wycofać się z transakcji.
Salwarowski podkreślił, że jego stowarzyszenie chce nie tylko edukować, ale też w docelowo doprowadzić do zmiany regulacji prawnych, które będą lepiej chroniły seniorów przed nieuczciwymi sprzedawcami.
Kampania odbywa się pod patronatem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W ramach kampanii zostaną dla nich zorganizowane warsztaty w Katowicach, Dąbrowie Górniczej, Łazach, Świętochłowicach, Zawierciu i Mikołowie. Kampania jest finansowana ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014–2020.
Krzysztof Konopka (PAP)
.png)
Zaloguj przez Facebook
