Motylarnia powstanie w przyszłym roku przy Muzeum Fauny i Flory Morskiej i Śródlądowej w Jaworzu koło Bielska-Białej. Obejrzeć będzie można tam ok. 40 gatunków motyli tropikalnych i rodzimych – poinformował we wtorek wójt Jaworza Radosław Ostałkiewicz.
„To było nasze marzenie. (...) Mamy już dwa akwaria pełne ciekawych okazów, a teraz czas na innowacyjny projekt motylarni” – powiedziała dyrektor Muzeum Fauny i Flory Morskiej i Śródlądowej Barbara Szermańska.
Motylarnię stanowił będzie sferyczny, częściowo przezroczysty namiot o średnicy ok. 10 m. Zostanie wyposażony w klimatyzatory, które zapewnią odpowiednią dla rozwoju motyli temperaturę. Wewnątrz umieszczona zostanie unikatowa roślinność.
Bartosz Czader z jaworzańskiego muzeum powiedział, że zwiedzający będą mogli poznać różne fazy rozwoju motyli, od larw po dorosłe okazy. „Będziemy hodowali motyle. Część już mamy, bo prywatnie jest to moje hobby. Większość pozyskamy wymieniając się lub kupimy je w internecie. Będą też nasze rodzime gatunki, które nie są chronione. Zamierzam je sam pozyskać w naszej okolicy. Nie chcemy prezentować rzadkich okazów, ale takie, które można spotkać, aby ludzie docenili ich piękno” – powiedział.
Radosław Ostałkiewicz powiedział, że motylarnia będzie kosztowała ok. 300 tys. zł. Jak dodał, 200 tys. zł udało się na ten cel pozyskać z funduszy UE za pośrednictwem Programu Operacyjnego Rybactwo i Morze, dzięki temu, że Jaworze jest członkiem Lokalnej Grupy Rybackiej Bielska Kraina. „Pozostałe 100 tys. zł zostanie wydane z budżetu muzeum” – dodał wójt.
Samorządowiec poinformował, że rozpoczęcie prac zaplanowano na początek przyszłego roku. Motyle mogą trafić nowego lokum już w kwietniu.
Jaworzański samorząd otworzył muzeum w 2014 r. Kosztowało ok. 1,1 mln zł. Budowę wsparła finansowo Unia Europejska. O dotację wystarała się Lokalna Grupa Rybacka. Trzonem ekspozycji są zbiory zgromadzone podczas licznych podróży przez pochodzącego z Jaworza marynarza Erwina Pasternego. Ofiarował je miejscowej szkole, która udostępniła je zwiedzającym już 50 lat temu. Wśród eksponatów są też skamieliny, które ofiarował muzeum prezydent Bronisław Komorowski.
Jaworze jest jedną z najstarszych miejscowości na Śląsku Cieszyńskim. W przeszłości z jego uroków korzystali m.in. Wincenty Pol, Maria Konopnicka, Aleksander Kotsis, Jan Karłowicz, Julian Tuwim, Ignacy Daszyński i Melchior Wańkowicz. Maria Dąbrowska napisała tu część "Nocy i dni". Obecnie jest samodzielną gminą.
Lokalna Grupa Rybacka Bielska Kraina to stowarzyszenie, które istnieje od 2009 r. Zrzesza m.in. pięć gmin z okolic Bielska-Białej, bielskie starostwo, a także osoby prywatne. Wspiera rozwój obszarów rybackich i dba o poprawę jakości życia lokalnych społeczności.
Marek Szafrański (PAP)
.png)
Zaloguj przez Facebook
