Skrajnie prawicowa, antyislamska i populistyczna Partia Wolności (PVV) pod wodzą Geerta Wildersa uzyskała według sondażu exit poll najwięcej mandatów w wyborach do Tweede Kamer, czyli izby niższej holenderskiego parlamentu- podało euractiv.pl
Według wyników sondażu exit poll Partia Wolności Geerta Wildersa będzie mieć w liczącej 150 miejsc Tweede Kamer 35 mandatów. Oznacza to, że podwoiła swój stan posiadania, bo w poprzedniej kadencji miała 17 mandatów.
PVV będzie jednocześnie najliczniej reprezentowaną w parlamencie partią. Bo złożony z Partii Pracy i (PvdA) i Zielonych (GroenLinks) lewicowy blok pod wodzą byłego wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa zdobył według exit poll 26 mandatów.
Dopiero trzecie miejsce zająć miała stanowiąca dotąd trzon rządzącej koalicji Partia Ludowa na Rzecz Wolności i Demokracji (VVD), którą do niedawna kierował ustępujący premier Mark Rutte.
Rutte jednak zrezygnował nie tylko z ubiegania się o stanowisko premiera, ale także z liderowania swojej partii, bo stara się o fotel sekretarza generalnego NATO. VVD pod wodzą nowej liderki – Dilan Yeşilgöz – miała zdobyć jednak tylko 23 mandaty. To oznacza bardzo kiepski wynik, bo dotąd VVD miało 34 przedstawicieli w Tweede Kamer.
Końcowe wyniki wyborów w Holandii będą natomiast znane zapewne dzisiaj (23 listopada).
oprac, e-red, ppr.pl