Minister Zdrowia podpisał nowe rozporządzenie określające jaka żywność może być sprzedawana w sklepikach szkolnych. Zdaniem Konfederacji Lewiatan daje ono realną szansę na promocję właściwego odżywiania przy jednoczesnym zachowaniu możliwości finansowych dla najmniejszych przedsiębiorców.
Obecnie obowiązujące przepisy nie są korzystne dla sklepików szkolnych ponieważ znacznie ograniczają listę produktów, które mogą być w nich sprzedawane. Istnieje zagrożenie, że wiele sklepików, po prostu, upadnie.
- Zgodnie z propozycjami resortu zdrowia od 1 września br. do sprzedaży w szkołach dopuszcza się każdy rodzaj pieczywa (z wyłączeniem pieczywa produkowanego z ciasta głęboko mrożonego) czy czekoladę gorzką o zawartości minimum 70% miazgi kakaowej. Urealniono również możliwość sprzedaży produktów poprzez dopuszczenie takich o zawartości cukru nie wyższej niż 13,5g na 100 ml jeśli chodzi o artykuły mleczne i nie wyższej niż 15 g na 100 g/ml w przypadku wyrobów cukierniczych, napojów zastępujących mleko, płatków czy innych produktów niewymienionych w rozporządzeniu – mówi dr Dobrawa Biadun, radca prawny, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Do tej pory norma wynosiła 10 g cukrów w 100 ml, co właściwie zamykało możliwość sprzedaży takich produktów. Jak bowiem wskazywała Konfederacja Lewiatan w pracach nad poprzednim rozporządzeniem – niewiele wyrobów znajdujących się na rynku spełniało tak wyśrubowane normy.
Również kształt obecnego rozporządzenia jest bardziej przejrzysty, a zachowanie otwartej formuły pozwoli na budowanie asortymentu zgodnie z regułami w oparciu o dostępne na rynku produkty. Podobnie jak odwołanie do norm żywienia w zakresie opracowywania posiłków w szkołach pozwoli na ich dostosowywanie do potrzeb uczniów (np. w zależności od ich wieku).
Cieszy również wprowadzanie przepisów z odpowiednim vacatio legis. Rozporządzenie wejdzie w życie 1 września 2016 r. dając jednocześnie podmiotom opracowującym posiłki w szkołach czas na dostosowanie do 31 grudnia 2016 r.
Konfederacja Lewiatan