W kategorii serków topionych istotny wpływ na generowanie sprzedaży mają pojawiające się coraz to nowe mody żywieniowe, a także sezonowość, która ma decydujący wpływ na decyzje smakowe konsumenta.
Bo o ile zimą w koszyku zakupowym często można znaleźć produkty z dodatkiem grzybów (pieczarki czy borowiki) lub z dodatkiem czosnku, o tyle wiosną i latem ulubionymi smakami Polaków są serki wykonane na bazie tradycyjnych serów twardych, takie jak: Złoty Ementaler, Gouda czy Tylżycki, a także te, z typowo wiosennymi dodatkami np. cebulką i szczypiorkiem – mówi Aneta Będkowska Marketing Manager w Sertop Sp. z o.o.
– Niebagatelny wpływ na sprzedaż ma także różnorodna forma pakowania serków topionych, która powinna być urozmaicona (np. serowe krążki, plastry lub kostki). W przypadku ograniczenia ilości miejsca na półce, ważne jest dostosowanie rodzaju opakowania do przeważających preferencji klientów naszego sklepu.
Drugim istotnym elementem doboru jest lokalizacja sklepu. Jeżeli jest on zlokalizowany w pobliżu np. biurowca, to najlepiej rotującymi serkami będą te, w plastrach, z użyciem których pracownicy mogą w błyskawiczny sposób przygotować sobie kanapkę. Jeśli natomiast nasz sklep jest sklepem osiedlowym, to warto postawić na serki topione w kostce tzw. telewizorki, które wystarczą do przygotowania posiłku dla więcej niż jednej osoby.
Kluczem do sukcesu jest po prostu obserwacja preferencji konsumentów i dostosowywanie się do ich bieżących potrzeb. Bo w końcu chodzi o to, aby klient opuścił nasz sklep zadowolony i ponownie wrócił na zakupy.
Biuro prasowe Sertop