PSL powinno iść do eurowyborów pod własnym szyldem i tworzyć własny komitet wyborczy - uważa Marek Sawicki (PSL-UED).
Poseł PSL Marek Sawicki powiedział w środę na antenie Radia Zet, że w jego ocenie PSL do eurowyborów powinno iść pod własnym szyldem i tworzyć własny komitet wyborczy. Zastrzegł, że jego partia powinna iść do eurowyborów nie w pojedynkę, tylko obudowana różnymi środowiskami ludowymi i konserwatywnymi, natomiast z pewnością nie pod szyldem Koalicji Obywatelskiej.
W jego ocenie po 15 latach "wojna" między PO a PiS się wyczerpuje, a wyborcom powinna zostać przedstawiona propozycja "rozsądnego centrum".
Sawicki ocenił, że od kilku lat próbuje się Polskę "rozorać na pół - z jednej strony PiS, z drugiej strony PO", jednak w tej chwili "powstaje bardzo poważny ruch narodowy, który będzie startował samodzielnie z (Januszem) Korwin-Mikkem", PO próbuje "mocno skręcić w lewo", a Robert Biedroń zapowiada, że nie ma zamiaru wchodzić w żadne koalicje. W związku z tym - przekonywał Sawicki - będziemy mieć sytuację, w której "z lewej strony będzie okrojona PO, z prawej strony PiS i zostanie tylko walka o środek".
Poseł odniósł się też do uwagi, że lider PO Grzegorz Schetyna widziałby PSL w projekcie wspólnej koalicji, a PSL jest dla PO partią "pierwszego wyboru" również dlatego, że jest w tej samej partii w PE co PO - Europejskiej Partii Ludowej.
"Od kilku miesięcy zachęcaliśmy Grzegorza Schetynę, żeby dla jasności i wyborców, i podziału polskiej sceny politycznej, zaproponować w eurowyborach listę Europejskiej Partii Ludowej" - powiedział Sawicki. Podkreślił, że Grzegorz Schetyna na Europejską Partię Ludową się nie zgadza. "Jego pomysłem jest Koalicja Obywatelska, więc niech ją tworzy" - dodał.
(PAP)