Budowa płotu o długości ok. 1200 km, który będzie zabezpieczał wschodnią granicę Polski przed migracjami dzików zarażonych ASF - to cel projektów, którymi we wtorek zajmie się rząd. Płot ma przebiegać wzdłuż wschodniej granicy kraju z Białorusią, Ukrainą i Rosją.
We wtorek rząd zajmie się dwoma projektami związanymi z planowaną inwestycją.
Pierwszy to projekt uchwały Rady Ministrów, który ustanowi "Program budowy zapory zapobiegającej migracji dzików na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w celu zwalczania afrykańskiego pomoru świń" w latach 2018-2022. Program ten będzie określał koszt budowy zapory, warunki lokalizacyjne i techniczne, a także jej parametry.
Budowana zapora ma mieć formę płotu z siatki, o wysokości do 2 metrów, który będzie zakotwiczony na głębokości ok. pół metra. W pierwszej kolejności takie ogrodzenie miałoby powstać w miejscach, które są najbardziej zagrożone migracją dzików. Według szacunków resortu rolnictwa budowa płotu będzie kosztowała ok. 235 mln zł.
Drugi to projekt ustawy, która ma usprawnić przygotowanie i realizację inwestycji w zakresie budowy tej zapory. Zgodnie z tym projektem inwestycja ma być realizowana i finansowana z budżetu państwa.
Projektowane przepisy mają ułatwić procedury oraz określą kompetencje poszczególnych organów wydających decyzje lub opinie, niezbędne do rozpoczęcia budowy zapory oraz umożliwiające sprawną realizację inwestycji.
Jak podkreślono w Ocenie Skutków Regulacji projektu budowa, przebudowa i remont zapory nie będą wymagały sporządzenia projektu budowlanego, a jedynie planu sytuacyjnego.
Inwestorem, który zbuduje płot oraz zajmie się jego ewentualną przebudową czy remontem, będzie Skarb Państwa. W jego imieniu będzie działał wojewoda właściwy, odpowiadający za część zapory, zgodnie z jej lokalizacją. Organem administracji rządowej ws. budowy oraz przebudowy zapory będzie Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Dotychczasowym właścicielom przejmowanych pod budowę zapory terenów będzie przysługiwało odszkodowanie od Skarbu Państwa. Wysokość odszkodowania ustali Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego, natomiast wypłaty odszkodowań będzie dokonywał inwestor.
Planuje się, że zapora zostanie wybudowana do końca 2020 r.
Zgodnie z projektem ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od jej ogłoszenia.
W kwietniu zasadność budowy płotu zakwestionował minister środowiska Henryk Kowalczyk. "Ten płot miał ogromy sens 2-2,5 roku temu, kiedy było kilka małych ognisk (ASF - PAP) przy wschodniej granicy. W momencie, kiedy minęło tyle czasu, ja się zastanawiam nad celowością (jego budowy - PAP)" - mówił wtedy Kowalczyk. Zwrócił uwagę, że obecnie wirus ASF wykrywany jest u dzików w centralnej Polsce.
Minister dodawał, że resort środowiska wskazał swoje wątpliwości ws. budowy, podobnie zrobiła też Komisja Europejska, która zwróciła uwagę, że ogrodzenie na wschodniej granicy Polski będzie ograniczało migrację zwierząt.
Afrykański pomór świń występuje w Polsce od 2014 r. Pierwszy przypadek u dzika stwierdzono w województwie podlaskim blisko granicy z Białorusią. Od początku trwania zarazy wykryto w Polsce 1942 przypadków u dzików oraz 108 ognisk u świń. Dotychczas cztery województwa objęte są ograniczeniami w związku z ASF: podlaskie, lubelskie, mazowieckie, warmińsko-mazurskie.
Katarzyna Fiuk (PAP)