Uznane ośrodki analityczne publikują swoje przewidywania dotyczące sytuacji na rynku mięsa drobiowego. Dwa najpilniej śledzone w drobiarskim świecie to Rabobank oraz eksperci z USDA. Ciekawostką jest, że oba podmioty prezentują odmienne spojrzenie.
Rabobank przewiduje doskonałe drugie półrocze dla drobiarstwa mimo presji kosztowej i wielu wyzwań operacyjnych. Głównym powodem dobrej sytuacji dla producentów drobiu ma być postcovidowy wzrost popytu oraz rosnące ceny żywności, które skłaniają konsumentów do poszukiwania tańszego źródła białka czyli mięsa drobiowego. Jednocześnie analitycy Rabobanku prognozują, że podaż drobiu będzie malała. Główne tego przyczyny to wysokie ceny pasz i energii oraz jeden z najtrudniejszych sezonów grypy ptaków w historii. Zjawisko kurczącej się podaży ma opierać się na tym, że mniejsi oraz średni producenci będą ograniczali rozmiary produkcji. Dodatkowo – zgodnie z prognozami Rabobanku – odsuwane w czasie mają być nowe inwestycje (ze względu na rosnące stopy procentowe, wysokie ceny stali, wysokie koszty transportu, i zmniejszoną dostępność siły roboczej).
Tymczasem Analitycy USDA prognozują spadek cen drobiu. Spadek cen mięsa drobiowego w Stanach Zjednoczonych rozpoczął się już w sierpniu kiedy to ceny mięsa kurcząt rzeźnych osiągnęły swoje szczyty. Od tej pory wartość sprzedawanego w USA kilograma mięsa powoli, ale spada. Od tego momentu amerykańscy analitycy coraz głośniej mówią o możliwości odwrócenia trendu wzrostowego. Eksperci USDA sądzą, że spadek cen mięsa brojlerów kurzych będzie istotny i nie zakończy się w tym roku, ale będzie miał miejsce jeszcze w roku 2023. Przyczynami spadku cen mięsa drobiowego ma być ustabilizowanie sytuacji podażowej na świecie, która uległa załamaniu ze względu na wojnę na Ukrainie oraz ze względu na grypę ptaków w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie pierwsze symptomy wzrostu podaży dostrzegają już w danych o wylęgach i wstawieniach piskląt, które znajdują się w trendzie rosnącym. Dodatkowo produkcja drobiu ma być stymulowana przez spadające ceny pasz oraz zelżenie szoku kosztowego związane ze gwałtownym wzrostem cen energii, co miało miejsce w niektórych rejonach świata (Europa).
źrodło: KIPDiP