Spotkanie służyło zacieśnieniu współpracy polsko-czeskiej i omówieniu ważnych tematów z zakresu rolnictwa oraz bieżącej agendy UE. Całe katowickie wydarzenie obyło siępod przewodnictwem premierów Polski i Czech.
Minister Telus podkreślił, że problem z nadmiernym importem produktów rolnych z Ukrainy prędzej czy później dotknie również inne kraje. Dlatego potrzebna jest solidarność europejska i wzmocniony dialog krajów naszej części Europy. Minister Telus zachęcał ministra rolnictwa Republiki Czeskiej do dołączenia do prac tzw. koalicji krajów przyfrontowych, czyli piątki krajów, które wspólnie zabiegają o interesy naszych rolników wobec Komisji Europejskiej.
– Z uwagi na skalę problemu Polska i kraje regionu uważają, że środki zapobiegawcze, które mają obowiązywać tylko do 15 września 2023 roku, powinny zostać przedłużone do końca roku – zaznaczył minister Robert Telus.
Ponadto minister Telus podkreślił, że trzeba naciskać na kraje UE i na Komisję Europejską, aby wypracowane zostały skuteczne, elastyczne narzędzia do usprawnienia tranzytu drogą lądową i uszczelniania korytarzy solidarnościowych.
– Już dziś musimy rozmawiać nie tylko o rozwiązaniu obecnej trudnej sytuacji, ale o wypracowaniu długoterminowych narzędzi i mechanizmów, które zapewnią uczciwe warunki konkurencji dla rolników z krajów naszego regionu. Musimy rozpocząć dyskusję na temat tego, co oznacza przyszłe członkostwo Ukrainy w UE dla naszych rolników, którym przyjdzie konkurować z krajem o tak ogromnym potencjale rolniczym – powiedział minister Telus.
Kolejnym tematem rozmów był projekt rozporządzenia w sprawie zrównoważonego stosowania środków ochrony roślin. Ministrowie podkreślili, że Polska i Republika Czeska wyrażają podobne zastrzeżenia wobec projektu.
– Powinniśmy dążyć do wypracowywania wspólnego stanowiska do prezentowania w ramach prac na poziomie Rady – podkreślił minister Telus.
Polska nie może zaakceptować przeniesienia na poziom państw członkowskich 50% celów redukcyjnych stosowania środków ochrony roślin i ryzyka związanego z ich użyciem, ujętych w strategii „Od pola do stołu”. Mamy także zastrzeżenia wobec projektu dotyczące całkowitego zakazu stosowania środków ochrony roślin na obszarach wrażliwych czy obowiązkowego doradztwa.
Ministrowie rozmawiali ponadto o rewizji legislacji w zakresie dobrostanu zwierząt. Zgodzili się, że w obecnej sytuacji ekonomicznej zmiany legislacyjne w zakresie dobrostanu zwierząt należy wprowadzać stopniowo i rozważnie. Potrzebne są odpowiednio długie okresy przejściowe. To pozwoli na dostosowanie produkcji zwierzęcej w poszczególnych państwach członkowskich UE do nowych wymagań, a także na uwzględnienie różnorodności uwarunkowań geograficznych i systemów produkcji zwierzęcej w UE.
– Polska domaga się objęcia towarów importowanych takimi wymaganiami w zakresie dobrostanu, jakimi obarczona jest produkcja zwierzęca w Unii Europejskiej – zaznaczył minister Robert Telus.
Podsumowując rozmowy ministrowie podkreślili, że w obecnej sytuacji politycznej kluczowa jest jedność i solidarność wobec wspólnych zagrożeń i problemów. Zadeklarowali gotowość do współpracy na forum UE w interesie rolników obu krajów.
oprac. redakcja ppr.pl na podst. źródło i fot.: MRiRW, biuro prarsowe