Złożony w Sejmie przez PiS projekt ustawy o Sądzie Najwyższym jest sam w sobie i w swoich założeniach "esencją patologii" - stwierdził w czwartek lider PSL Władysław Kosiniak - Kamysz. "Panie prezesie Kaczyński więcej odwagi - niech pan zlikwiduje SN i wszystko będzie jasne" - dodał.
Chodzi o projekt nowej ustawy o SN, autorstwa PiS, który pojawił się na stronach Sejmu w środę późnym wieczorem. Zakłada on utworzenie trzech nowych Izb SN, modyfikacje w powoływaniu sędziów SN i umożliwia przeniesienie obecnych sędziów SN w stan spoczynku.
Kosiniak-Kamysz stwierdził na konferencji prasowej w Sejmie, że zaprezentowany przez PiS projekt ustawy o Sądzie Najwyższym jest sam w sobie i w swoich założeniach "esencją patologii".
"Pod płaszczykiem porządkowania spraw w polskich sądach, pod płaszczykiem dochodzenia sprawiedliwości i prawa dochodzi do dewastacji" - stwierdził szef PSL.
W tym kontekście zwrócił się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Panie prezesie Kaczyński więcej odwagi - niech pan zlikwiduje Sąd Najwyższy i wszystko będzie jasne" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
"Po co nam kolejna atrapa, po co nam kolejna fasada. Szkoda pieniędzy" - stwierdził szef ludowców. Jego zdaniem PiS szuka pieniędzy w różnych źródłach np "w opłacie paliwowej, we wzroście cen energii".
"Naprawdę proszę więcej odwagi: zlikwidować Sąd Najwyższy, oddać pełnie władzy sądowniczej w ręce Zbigniewa Ziobry i to będzie jasne postawienie sprawy" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Lider PSL zapowiedział też, że w przyszłości, po wyborach parlamentarnych, przywrócony zostanie Sąd Najwyższy "w jego niezależności i niezawisłości".
"A dzisiaj otwórzcie pole i zagrajmy w otwarte karty. Koniec z tą obłudą, koniec z tym udawaniem, koniec z tym wszystkim co robicie, że zmieniacie ustrój sądowy po to, żeby obywatele czuli się bardziej bezpieczni. Nie, zmieniacie po to, żeby go w 100 proc. zawłaszczyć tylko powiedzcie chociaż raz prawdę" - powiedział szef ludowców pod adresem rządzących.
(PAP)