Powołanie przez rządzących holdingu rolno-spożywczego to kolejny projekt polityczny, o którym za chwilę pewnie będziemy mówić w czasie przeszłym. To nawet mógłby być sukces, gdyby od lat zadbano o kluczowe spółki czy powstanie Holdingu Spożywczego. Bierze się jednak za to minister Jacek Sasin. Łatwo przewidzieć rezultat – stwierdził poseł PSL, Stefan Krajewski.
Kolejny sukces odtrąbiony.
– Podpisano umowę o przekazaniu przez KOWR nadzoru właścicielskiego nad 7 spółkami z sektora rolno-spożywczego, która pozwala sfinalizować proces tworzenia Krajowej Grupy Spożywczej – poinformował niedawno wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
– Powołanie holdingu rolno-spożywczego to kolejny projekt polityczny, o którym za chwilę pewnie będziemy mówić w czasie przeszłym – skomentował zapowiedzi Stefan Krajewski. – To nawet mógłby być sukces, gdyby od lat zadbano o kluczowe spółki czy powstanie Holdingu Spożywczego. Bierze się jednak za to minister Sasin. Łatwo przewidzieć rezultat – dodał poseł PSL.
W ostatnich latach upadło lub zmieniło właścicieli nawet 500 podmiotów przetwórstwa spożywczego. Żadnej z nich nie kupił minister Jacek Sasin, a dziś ogłasza powstanie Krajowej Grupy Spożywczej. To kolejny twór, o którym zaraz będziemy mówili w czasie przeszłym.
Rolnicy potrzebują realnego wsparcia.
Partia rządząca nie ma żadnej recepty na problemy rolników. Konkretne rozwiązania ma PSL i przedstawiło je w postaci konkretnych projektów ustaw.
– Mówimy o drożyźnie która postępuje, mówimy o braku wsparcia dla rolników, czy chociażby dopłat do nawozów – oznajmił poseł Stefan Krajewski.
– Słyszymy kolejne obietnice PiS, fakty są jednak nieubłagane. 124 tys. gospodarstw upadło w ostatnich latach. To 124 tys. dramatów. Jeszcze tak nie było, by od konferencji i pustych słów się polepszyło. Konkretne projekty PSL czekają na stole – przypomniał obecny na konferencji rzecznik prasowy PSL, Miłosz motyka.
Ludowcy o sytuacji w sektorze rolno-spożywczym chcą rozmawiać z rolnikami. PiS nie słucha rolników.
– Rozmawiamy z producentami i rolnikami. Już w najbliższą niedzielę w ponad 100 miejscach w Polsce organizujemy z nimi spotkania pod nazwą „Zielona Niedziela”. My spotykamy się z rolnikami w całej Polsce, PiS zamyka się z politykami w gabinetach – podkreślił rzecznik prasowy PSL, Miłosz Motyka.
Biuro prasowe PSL