Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i lider Agrounii Michał Kołodziejczak zaapelowali w środę do rządu o niższe ceny nawozów sztucznych. – One wzrosły czterokrotnie, są horrendalnie wysokie. Przez to wzrosną ceny żywności, a wiele gospodarstw rolnych upadnie – mówił prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Popieramy apel Agrounii do rządzących dotyczący cen nawozów sztucznych produkowanych w Polsce. One wzrosły czterokrotnie, są horrendalnie wysokie. Przez to wzrosną ceny żywności, a wiele gospodarstw upadnie – powiedział w Sejmie na konferencji prasowej prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Rosnące z dnia na dzień ceny nawozów połączone z jednoczesnymi brakami na magazynach dystrybutorów doprowadziły do powszechnego zamieszania i poczucia paniki. Wielu rolników podjęło decyzje o wstrzymaniu się z decyzjami zakupu niezbędnych środków do produkcji na przyszły sezon, co w konsekwencji przełoży się na niepewność produkcji żywności w naszym kraju. Samowystarczalność żywnościowa Polski staje pod znakiem zapytania.
Zdaniem ludowców wsparcie w zakupie nawozów jest konieczne. To nie tylko wsparcie produkcji i opłacalności dla rolnika, ale również bezpieczeństwo żywnościowe wszystkich Polaków. Mniej nawozów oznacza, że rolnicy nie będą w stanie sadzić wydajnie, co prowadzi do mniejszych plonów.
Michał Kołodziejczak ocenił politykę rządu jako krótkowzroczną i podkreślił, że potrzebne są działania długofalowe. Jak mówił, ceny nawozów przekładają się na to, że wielu polskich rolników ich nie kupuje.
– Mamy bardzo wysokie ceny nawozów, które są w większości w Polsce produkowane przez spółki Skarbu Państwa i dzisiaj my nie zgadzamy się na to, żeby spółki Skarbu Państwa, w tym trudnym dla nas wszystkim czasie, zarabiały na nawozach – mówił lider Agrounii. Wystosowaliśmy apel do rządu, w którym jasno piszemy, by spółki Skarbu Państwa zeszły z marżami do zera, wprowadziły sprzedaż bezpośrednią nawozów ze swoich zakładów – dodał Michał Kołodziejczak.
Biuro prasowe PSL