W RPA sektor drobiarski zmaga się z kolejnymi ogniskami wirusa grypy ptaków. Trwają masowe uboje w stadach brojlerów kurzych i kur niosek. Zakaz importu mięsa i jaj z RPA wprowadziło już kilka kluczowych krajów afrykańskich zaopatrujących się w żywność od południowoafrykańskich eksporterów.
Sytuacja związana z HPAI w RPA przykuwa uwagę, ponieważ kraj ten słynie z politycznych deklaracji zwiększania samowystarczalności krajowego sektora drobiarskiego i związanego z tym ostrego protekcjonizmu wobec mięsa zagranicznego. Niemal cyklicznie powraca temat zarzutów antydumpingowych wobec USA, Brazylii czy w ostatnim czasie krajów unijnych. Jednym ze słynnych narzędzi wykorzystywanych przez lokalnych protekcjonistów przy wsparciu władz są próby wprowadzania wysokich ceł na kurczaki z importu.
Co ciekawe, w konflikcie z tymi pomysłami pozostają lokalni importerzy, którzy podnoszą argument niewystarczającej podaży i doprowadzenia przez takie działania polityczne do gwałtownego wzrostu cen żywności. Sądzimy, że grypa ptaków zobrazuje realia samowystarczalności w tym kraju.
KIPDiP