Biogaz_III Forum 2025

Projekt umowy z Mercosurem gotowy. Kto w UE się sprzeciwi?

23 czerwca 2025
Projekt umowy z Mercosurem gotowy. Kto w UE się sprzeciwi?

Pod koniec grudnia 2024 Komisja Europejska oraz przywódcy krajów Mercosur (Brazylia, Argentyna, Paragwaj, Urugwaj) osiągnęli polityczne porozumienie w sprawie kompleksowej umowy o wolnym handlu, która ma utworzyć blok obejmujący ok. 780 mln ludzi i około 25% globalnego PKB.

Kontrowersyjna umowa handlowa między UE a Mercosurem ujrzy światło dzienne najpóźniej na początku lipca, poinformował przedstawiciel UE w rozmowie z EURACTIV. Umowie mocno sprzeciwiają się zwłaszcza Warszawa i Paryż.

Harmonogram prezentacji ostatecznego tekstu prawnego – po sześciu miesiącach redakcji prawnej i tłumaczeń – zbiega się w czasie z nadchodzącym spotkaniem unijnych ministrów rolnictwa (w poniedziałek i wtorek) oraz szczytem przywódców UE w Brukseli, zaplanowanym na czwartek (26 czerwca).

Przewodniczący Rady Europejskiej António Costa podczas ubiegłomiesięcznej wizyty w Brazylii powiedział, że spodziewa się oficjalnej ratyfikacji umowy jeszcze w tym roku, w trakcie duńskiej prezydencji w Radzie UE. – Taki jest cel. Oczekujemy, że uda się go osiągnąć – zaznaczył.

Aby dotrzymać tego terminu, należy niezwłocznie przedstawić projekt umowy, aby jak najszybciej rozpocząć negocjacje z państwami UE i Parlamentem Europejskim.

Uzyskanie szybkiej zgody unijnych stolic będzie dla Komisji Europejskiej nie lada wyzwaniem. Silny sprzeciw nadal wyrażają rolnicze potęgi, takie jak Francja i Polska, gdzie umowa postrzegana jest jako zagrożenie dla rolników.

Porozumienie przewiduje obniżenie lub zniesienie ceł na wybrane produkty rolne (m.in. wołowina, cukier, kukurydza, etanol) oraz stopniowe otwarcie rynków, przy jednoczesnym wprowadzeniu mechanizmów ochronnych – tzw. „clause miroir” i zapór alarmowych, by chronić rolników europejskich .

Stanowisko Polski
Premier Donald Tusk jasno zadeklarował, że Polska nie zaakceptuje umowy w obecnym kształcie, powołując się na zagrożenie dla krajowego rolnictwa – szczególnie sektora drobiu, wołowiny, cukru i etanolu
Minister rolnictwa, Czesław Siekierski, podkreślił wspólne stanowisko z Francją – chodzi o blokowanie importu produktów niespełniających unijnych standardów sanitarno-fitosanitarnych
Kolejne kraje (Holandia, Austria, Irlandia) popierają ten opór, zwiększając ryzyko utworzenia mniejszości blokującej w Radzie UE.

Stanowisko Francji
Francja od początku pozostaje najbardziej zdecydowanym przeciwnikiem porozumienia – prezydent Macron i parlamentarzyści wielokrotnie określali je jako „nieakceptowalne” w obecnej formie, obawiając się dumpingu z krajów Ameryki Południowej .

Rolnicy francuscy protestowali, m.in. przy Europejskim Parlamencie, żądając wprowadzenia klauzuli awaryjnej („emergency brake”) dla produktów rolnych
Francja zorganizowała spotkanie wraz z dziesięcioma krajami UE, podkreślając potrzebę mechanizmów ochronnych i procedur blokujących nagły wzrost importu, który zagrażałby rynku unijnemu .

Jednak pod wpływem globalnych napięć (np. polityki handlowej USA) wewnątrz Francji pojawiają się głosy o konieczności rewizji stanowiska – m.in. Bank Francji widzi przyszłość porozumienia jako ochronę przed amerykańskimi cłami .

�� Co dalej?
Forma prawna – Komisja dąży do uznania kluczowych części umowy (np. obniżki ceł) za część podlegającą decyzji większości kwalifikowanej. Francja i Polska sprzeciwiają się tej strategii i domagają się, by wrażliwe sektory rolne wymagały jednogłośnej zgody (mixed agreement) .

Mechanizmy ochronne – klauzula bezpieczeństwa („emergency brake”) oraz „mirror clauses” pozostają kluczowymi żądaniami Paryża i Warszawy


Blokada w Radzie – połączenie stanowisk Polski, Francji, Austrii, Holandii i Irlandii może utworzyć mniejszość blokującą (minimum 4 kraje) – wystarczający warunek do zablokowania decyzji przy jednomyślnym głosowaniu

Strategiczna kalkulacja – część państw (np. Niemcy, Hiszpania, Włochy) popiera umowę, widząc w niej przeciwwagę dla protekcjonizmu USA i okazję na nowe rynki w Ameryce Południowej .

✅ Podsumowanie
Porozumienie UE–Mercosur jest gotowe politycznie, ale czeka na ratyfikację przez Rady i parlamentów – co może potrwać lata.

Polska i Francja zdecydowanie sprzeciwiają się wdrożeniu go w obecnym kształcie, obawiając się skutków dla rolnictwa i domagając się dodatkowych mechanizmów ochronnych.

Francja to najsilniejszy przeciwnik, ale i w niej pojawiają się głosy, że strategia handlowa UE wobec USA wymusza „umiar” i ewentualne rewizje stanowiska.

Przyszłość tej umowy zależy od tego, czy Komisji uda się przekonać część sceptycznych krajów do kompromisu – w formie „mixed agreement” i z dodatkowymi zabezpieczeniami gospodarczo-ekologicznymi.

Dalsze kroki to zatwierdzenie przez Radę UE i Parlament Europejski – najpierw polityczne, następnie formalne ratyfikacje. Umowa może zostać podzielona – część handlowa może być przyjęta decyzją większości kwalifikowanej, ale część obejmująca standardy ekologiczne i rolne mogłaby wymagać zgody wszystkich 27 państw (tzw. "mixed agreement") .

oprac, e-red, ppr.pl


POWIĄZANE

Polska sprzeciwia przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza o...

Czerwiec w tym roku stoi pod znakiem wyborów. Niektórzy głosowali sercem, inni r...

KASZOWE HISTORIE MARIETY MARECKIEJ Przepisy ekspertki na pyszne i proste w przyg...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę