Całkowita produkcja mleka w Nowej Zelandii za ostatnie 12 miesięcy wzrosła o 1% (liczona do stycznia 2018 włącznie), a w samym styczniu była o 5% niższa w porównaniu do stycznia 2017 roku. Miało to związek z warunkami pogodowymi. Z kolei w Australii produkcja odbudowuje się po dramatycznej suszy z ubiegłego roku i w samym styczniu wzrosła o 4%. Roczny bilans wychodzi nadal na zero.
W Europie produkcja w grudniu 2017 roku wzrosła o 1%, ale największe wzrosty dokonały się w Niemczech (+3%), w Zjednoczonym Królestwie (+5%) oraz Austrii (+28%). W skali całego roku największym zyskującym była Irlandia, która skorzystała na spadkach produkcji u największych producentów.
Roczna produkcja w USA spadła o 1% do grudnia 2017 r, ale w samym grudniu wzrosła o 1% w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej. Na uwagę zwraca najwyższy wskaźnik produkcji mleczarskiej w przeliczeniu na krowę – ten był rekordowy licząc od 2003 roku.
Forum Mleczarskie