Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o biopaliwach - poinformowała w poniedziałek prezydencka kancelaria. Nowelizacja zawiera techniczną zmianę przepisów dotyczących opłaty emisyjnej, która zaczyna obowiązywać od 1 stycznia 2019 r.
Jak podkreśliła Kancelaria Prezydenta, nowelizacja ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych zawiera zmianę o charakterze wyłącznie technicznym, która nie spowoduje żadnych dodatkowych obciążeń po stronie podatników. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2019 r.
Zmieniony ustawą przepis odwoływał się do nieaktualnych kodów produktów w Nomenklaturze Scalonej (CN). Jak podkreślano w uzasadnieniu, brak aktualizacji kodów spowodowałby powstanie wątpliwości co do możliwości poboru opłaty emisyjnej od 1 stycznia 2019 r.
Znowelizowana latem 2018 r. ustawa o biopaliwach wprowadziła m.in. opłatę emisyjną w wysokości 80 zł od 1000 litrów benzyn i oleju napędowego. Opłata ma zacząć obowiązywać 1 stycznia 2019 r. Obowiązek uiszczenia opłaty emisyjnej ciąży na producentach paliw silnikowych, importerach tych paliw, podmiotach dokonujących wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw silnikowych i na każdym innym podmiocie, który płaci podatek akcyzowy od paliw silnikowych.
85 proc. pieniędzy z opłaty ma trafić do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a w 15 proc. - do Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Rząd planował zebrać w 2019 r. 1,7 mld zł. Polskie koncerny paliwowe zapewniały, że nie przerzucą opłaty emisyjnej na konsumentów.
Według analityków, wejście w życie opłaty emisyjnej nie spowoduje skokowego wzrostu cen paliw. Jak np. oceniał w piątek portal e-petrol.pl, wiele wskazuje na to, że duża część tej opłaty już dzisiaj może znajdować się w cenach paliw.
(PAP)