Etiopia nie jest gotowa na inwestycje w dziedzinie telekomunikacji i finansów; otwiera za to szeroko swoje drzwi na inwestycje w dziedzinie przemysłu wytwórczego, lekkiego, farmaceutyków, przetwarzania żywności i rolnictwa - powiedział we wtorek prezydent tego kraju Mulatu Teshome Wirtu.
Prezydenta Etiopii spytano, czy jego kraj jest gotowy na otwarcie się dla inwestycji zagranicznych w branży telekomunikacyjnej czy w handlu detalicznym.
"Etiopia nie jest gotowa jeszcze na przyjmowanie inwestycji w dziedzinie telekomunikacji i finansów, nasz kraj jest oczywiście otwarty dla inwestycji prywatnych, ale zarezerwowanych głównie dla inwestorów lokalnych, nie zagranicznych. Naszym priorytetem jest sektor produkcyjny, wytwórczy. Etiopia otwiera szeroko swoje drzwi na inwestycje w dziedzinie przemysłu wytwórczego, przemysłu lekkiego, produktów ze skóry, farmaceutyków, przetwarzania żywności, inwestycje w rolnictwo i agrobiznes" - powiedział prezydent Etiopii na wspólnej konferencji z prezydentem Andrzejem Dudą.
Zwracając się do polskich przedsiębiorców powiedział, że jeśli są oni zainteresowani inwestowaniem w Etiopii w przemysł lekki, odzieżowy, produkty ze skór i rolnictwo, to nie muszą martwić się już o infrastrukturę.
"Nasz rząd już zapewnił uzbrojenie tych terenów; stworzyliśmy parki przemysłowe, po prostu wystarczy, że załadujecie swoje maszyny, kapitał, środki oraz wiedzę specjalistyczną w bagaż i przybędziecie do nas, a spotkacie się z pełnym poparciem i pomocą rządu Etiopii" - zadeklarował.
Etiopski polityk dodał, że w dziedzinie energetyki nie można prowadzić w jego kraju obrotu detalicznego. "Możecie za to inwestować w wytwarzanie energii elektrycznej i w sieci przesyłowe, ale potem musicie to odsprzedać państwu etiopskiemu" - powiedział.
Wiktoria Nicałek, Marceli Sommer (PAP)