Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Prezes PSL: będziemy domagać się informacji o działaniach zapobiegających ptasiej grypie

6 grudnia 2016
Prezes PSL: będziemy domagać się informacji o działaniach zapobiegających ptasiej grypie
PAP / Paweł Supernak

Na najbliższym posiedzeniu Sejmu PSL będzie się domagać od ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela informacji o działaniach, jakie chce podjąć, by zapobiec rozprzestrzenianiu się w Polsce wirusa ptasiej grypy H5N8 - zapowiedział w poniedziałek w Krakowie szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz.

Jak podkreślił, w budżecie państwa powinno znaleźć się przynajmniej 0,5 mld zł rezerwy na odszkodowania dla tych, którzy ponieśli straty w wyniku ptasiej grypy a także afrykańskiego pomoru świń (ASF).

"Nasz niepokój budzi brak działań, które nie zostały podjęte od momentu pozyskania informacji, że ptasia grypa występuje we Francji i w Niemczech. Co przez ten rok zrobił minister Jurgiel, co zrobiło ministerstwo rolnictwa?" - pytał na konferencji prasowej Kosiniak-Kamysz.

"Na najbliższym posiedzeniu Sejmu będziemy domagać się rzetelnej informacji ministra rolnictwa o zmianach, jakie zamierza wprowadzić, żeby zabezpieczyć Polskę i polskich hodowców drobiu przed tym niebezpiecznym wirusem" - zapowiedział polityk.

W Deszcznie (woj. lubuskie) na jednej z ferm gęsi wykryto ognisko wirusa H5N8, nazywanego ptasią grypą. Jego obecność potwierdziły badania padłych ptaków przeprowadzone w Państwowym Instytucie Weterynarii w Puławach. Na fermie padło ok. 700 gęsi, kilkaset pozostałych żywych ptaków zostało zutylizowanych. Wyznaczony został obszar zapowietrzony wokół ogniska choroby o promieniu ok. 3 km oraz obszar zagrożony – wokół ogniska o promieniu ok. 10 km.

"Ogromne zagrożenie – nowy wirus ptasiej grypy H5N8 – tym razem płynie do Polski z Zachodu. Francja, Niemcy doświadczyły już skutków tej niebezpiecznej choroby dla drobiu. Ze Wschodu mamy ASF, z Zachodu ptasią grypę. Polskie rolnictwo jest zagrożone. Minister Jurgiel jak spał, tak śpi. Czasem się przebudzi, jakiś list napisze. Dobrze, że ma program PSL, bo przynajmniej ma coś do zrealizowania, swojego programu nie jest w stanie - moim zdaniem - skonstruować, a na pewno zrealizować" - powiedział Kosiniak–Kamysz.

Jak ocenił, panuje chaos informacyjny: Krajowy Lekarz Weterynarii informuje, że ta choroba nie jest groźna dla ludzi, z kolei na stronie Wojewódzkiego Inspektora Weterynarii w Krakowie znalazł się plakat ostrzegający, że ptasia grypa może być niebezpieczna dla ludzi.

Według prezesa PSL konieczna jest intensywna, 24-godzinna praca służb, by wychwycić ogniska ptasiej grypy oraz ostre, jasne reguły bioasekuracji, które umożliwiają zahamowanie rozprzestrzeniania wirusa. "Potrzebne są rekompensaty, jeżeli ktoś traci cały dorobek swojego życia, bo stado musi być wybite" - powiedział Kosiniak-Kamysz. "Domagamy się utworzenia specjalnej rezerwy na ten cel w budżecie państwa. Będziemy zgłaszać poprawki do budżetu, żeby zabezpieczyć przynajmniej 0,5 mld zł na odszkodowania dla tych, którzy ponieśli straty w wyniku ASF i ptasiej grypy" – dodał.

Według polityka potrzebna jest także aktualizacja rozporządzenia ws. ptasiej grypy. "Pan minister potrafi list napisać, ale od napisania listu rolnikom w Polsce nie będzie żyło się lepiej” - powiedział prezes PSL. Nawiązał do list otwartego, który Krzysztof Jurgiel skierował do niego pod koniec listopada. Minister rolnictwa wymienił 17 przedsięwzięć zrealizowanych na rzecz rolnictwa spośród 24 z listy obietnic składanych przez PSL, gdy parta ta współrządziła krajem. Kosiniak-Kamysz dodał, że na debatę z nim minister rolnictwa się nie zdecydował.

W niedzielę zebrał się Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego, by podsumować działania podjęte w związku z wykryciem w podgorzowskim Deszcznie ogniska wirusa H5N8. Wojewoda lubuski Władysław Dajczak zapewnił, że sytuacja jest pod kontrolą. „Cała sytuacja, która związana jest z tym potwierdzonym ogniskiem, jest pod całkowitą kontrolą, nie ma żadnego niebezpieczeństwa. Przede wszystkim podjęto działania mające na celu wyeliminowanie źródła choroby” - powiedział na briefingu wojewoda.

Ludowcy podsumowali w poniedziałek także dwa lata koalicji z PO w sejmiku województwa małopolskiego. Wśród osiągnięć wicemarszałek województwa Wojciech Kozak (PSL) wymienił m.in. budowę obwodnic małopolskich miast, rozwój kolei aglomeracyjnej, realizację programu wsparcia dla Ochotniczych Straży Pożarnych "Małopolskie Remizy", programy profilaktyki zdrowotnej oraz działania na rzecz walki ze smogiem. Jak zapewnił szef klubu radnych PSL w małopolskim sejmiku Adam Domagała koalicja funkcjonuje dobrze i nie jest zagrożona.

(PAP)


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Wielu z nas zastanawia się nad tym, co mogą zrobić w swoim wolnym czasie, by móc...

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę