24 października w Cloppenburgu odbył się dzień hodowlany Niemieckiego Związku Rolników (DBV). Koncentrowano się na przyszłości niemieckiej hodowli trzody chlewnej. Nastrój jest pochmurny - poinformował w swojej relacji portal agrohaute.
Dalszy rozwój hodowli trzody chlewnej – możliwości i ścieżki: Pod tym hasłem prelegenci z sektora handlu detalicznego artykułami spożywczymi, branży ubojowej i Niemieckiego Stowarzyszenia Rolników dyskutowali wspólnie z rolnikami o przyszłości hodowli trzody chlewnej w Niemczech. W swoim przemówieniu wstępnym prezes DBV Joachim Rukwied odniósł się do wyzwań stojących przed niemiecką hodowlą trzody chlewnej.
Obecnie postrzega politykę jako swoją główną odpowiedzialność. „Rząd proszony jest o przedstawienie rozwiązań i sposobów zrównoważonej hodowli trzody chlewnej w Niemczech” – powiedział Rukwied. W okresie korony zarówno politycy, jak i społeczeństwo zdali sobie sprawę, jak ważne jest bezpieczeństwo żywnościowe pochodzące z krajowej produkcji.
Dlatego stowarzyszenie rolników wzywa między innymi do jednolitej hodowli zwierząt i oznaczania pochodzenia, aby móc wprowadzać na rynek lokalną wieprzowinę z wartością dodaną. „Jesteśmy w punkcie zwrotnym i cała sytuacja daje mi do myślenia” – zakończył Rukwied swoje wystąpienie wstępne. „Ale jeśli będziemy walczyć razem, możemy podążać we właściwym kierunku. Straciliśmy już zdecydowanie zbyt wielu właścicieli zwierząt”.
W całej dyskusji, wyraźnie widać było obawy i wyzwania stojące przed niemiecką hodowlą trzody chlewnej. Sven Guericke z Forum Rolnictwa i Żywienia Oldenburger Münsterland zwrócił uwagę na wpływ, jaki ta zmiana strukturalna może mieć na obszary wiejskie. „ W czterech hrabstwach mamy 30 000 miejsc pracy , które zostałyby utracone, gdybyśmy stracili hodowlę trzody chlewnej”.
Skutki spadku hodowli trzody chlewnej widoczne są także w branży ubojowej. „Musieliśmy dostosować wydajność” – mówi dr. Stephan Kruse z Vion . „Zabijaliśmy milion świń tygodniowo . Teraz jest ich jeszcze 700 tys . Załamanie strukturalne jest również dla nas wyraźnie zauważalne. Ma to wpływ na cały łańcuch.”
Prelegenci zauważali, że hodowla trzody chlewnej ma obecnie rozsądne ceny , chociaż wzrost kosztów we wszystkich obszarach nieco się zmniejszył, ale nadal jest zauważalny. Niemiecka hodowla trzody chlewnej przechodzi obecnie proces strukturalny. Rzeźnie są zamykane, a liczba przedsiębiorstw zajmujących się hodowlą trzody chlewnej w ostatnich latach stale spada.
Istnieje zatem potrzeba ograniczenia biurokracji i dostosowania sytuacji prawnej w celu zwiększenia bezpieczeństwa planowania w przedsiębiorstwach. Szczególnie hodowcy macior mają za sobą trudne lata i potrzebują perspektyw na przyszłość.
„Jeśli stracimy kolejnych hodowców macior, będziemy mieli problem”-konkludowali.
oprac, e-mk, ppr.pl na podst źródło: agrohaute