Niestety w smutnych nastrojach drobiarze pożegnali 2007 rok. Jego końcówka nie była pomyślna dla całej branży. Zaczęliśmy się, bowiem borykać z wieloma problemami po tym jak w kraju odkryto kilka ognisk ptasiej grypy Cieszyli się tylko Ci, którzy zdążyli sprzedać drób nim wybuchła choroba, inni starali się nie martwić na zapas, choć widmo strat wciąż wisi nad ich głowami. Drobiarze mają nadzieję, że nie będzie już więcej ognisk ptasiej grypy, choć i tak twierdzą, że początek roku będzie dla nich bardzo trudny. Paradoksalnie na kryzysie w drobiarstwie mogą zarobić inne gałęzie branży mięsnej, na wzrost cen liczą producenci wieprzowiny. Branża drobiarska liczy i głęboko wierzy, że wszystko niedługo się skończy i sytuacja wróci do normy.
Wszystkich nas bardzo nurtuje pytanie CZY GRYPA PTAKÓW HAMUJE ROZWÓJ PRODUKCJI DROBIARSKIEJ? Na to pytanie odpowie w swoim artykule prof. dr hab. Stanisław Wężyk
Na podsumowanie całego 2007 roku zapraszamy artykułem dr K. Świetlik.
Praktyczne informacje jak zwykle w Kąciku Młodego Farmera dr A. Rachwał.
Stary Rok mija, lecz marzenia zostają, niech się wszystkie one w pełni spełniają i z Nowym Rokiem niech los się odmieni, a ogród życia wnet się zazieleni....