W Polsce pracuje zaledwie 51 proc. osób zdolnych do pracy - wynika z najnowszych badań Eurostatu. Podstawowym narzędziem walki z biedą i wykluczeniem społecznym jest stwarzanie jak najszerszej grupie osób dostępu do zatrudnienia - pisze "Gazeta Prawna".
Dziennik powołuje się na europejską Strategię Lizbońską, która zakłada, że UE do 2010 roku stanie się najbardziej dynamiczną, opartą na wiedzy gospodarką na świecie, zdolną do trwałego rozwoju, tworzącą większą liczbę nowych miejsc pracy i charakteryzującą się większą spójnością społeczną.
Dane Eurostatu mówią, że w Polsce liczba długotrwale bezrobotnych, czyli pozostających bez zatrudnienia powyżej 12 miesięcy, ponaddwukrotnie przewyższa średnią unijną i jest też wyższa niż średnia krajów kandydujących - podaje gazeta.
Chociaż, według Eurostatu, aktualna skala ubóstwa w Polsce nie jest większa niż w krajach UE, to jednak bez odwrócenia tendencji do spadku liczby miejsc pracy może się zwiększać - podkreśla "GP".