W domowym uboju zabija się drób, trzodę chlewną, bydło, owce, konie. Czasami ubój taki dokonywany jest z konieczności, to znaczy wówczas, gdy wskutek nieszczęśliwego wypadku lub w obawie, że zwierzę padnie, trzeba je zabić, aby mięso nie straciło na wartości.
Ubój domowy wykonywany jest najczęściej w zagrodzie (gospodarstwie) lub w jej pobliżu. Rolnik dokonuje go sam lub z pomocnikiem. Zwierzę przed ubojem musi być oszołomione przez uderzenie w tył głowy (na przykład drób), za pomocą kleszczy elektrodowych (trzoda) lub aparatów bolcowych trzpieniowych: z nabojami lub pneumatycznych (bydło).
Uboju zwierzęcia po oszołomieniu (poza drobiem) dokonuje się, gdy zwierzę leży. Przecina się wówczas szyjne naczynia krwionośne (bydło), u trzody chlewnej przebija się serce lub aortę i zwierzę się wykrwawia. Niewłaściwe przecięcie naczyń i nieodpowiednie wykrwawienie źle wpływa na jakość mięsa, a w razie niedostatecznego wykrwawienia – cała tusza może ulec dyskwalifikacji.
Rozbiórka mięsa, ściągnięcie skóry oraz oddzielenie produktów ubocznych uboju (jelita, żołądki, szczecina, włosie z ogonów, rogi, kopyta, gruczoły dokrewne) odbywa się na stole lub na wyciągach. Przy podnoszeniu tuszy na wyciągu należy zachować szczególną ostrożność, a linki, zawieszenie oraz wysokość umocowania zawieszenia, powinny dawać gwarancję, że tusza nie opadnie na ludzi dokonujących rozbioru.
Przy uboju domowym nie należy: