Stopa bezrobocia w 2004 roku może spaść poniżej 17 proc. - poinformował dziennikarzy Jerzy Hausner, wicepremier i minister do spraw gospodarczych.
Licząc według obecnej metodologii chciałbym, żebyśmy skończyli 2004 rok z bezrobociem poniżej 17 proc. – powiedział Hausner. W listopadzie bezrobocie wzrosło do 17,6 proc. z 17,4 proc. w październiku. W połowie grudnia minister finansów Andrzej Raczko powiedział, że stopa bezrobocia na koniec 2004 roku wyniesie 17,7 proc.
Ponieważ w Narodowym Spisie Powszechnym 2002 znaczna część osób, określających się wcześniej jako pracujące określiła się jako bezrobotni. Spowodowało to, po uwzględnieniu danych ze spisu, zmniejszenie się ogólnej liczby pracujących, a tym samym liczby aktywnych zawodowo. Stopa bezrobocia jest liczona jako procentowy udział bezrobotnych zarejestrowanych w liczbie cywilnej ludności aktywnej zawodowo, tak więc uwzględnienie danych z NSP spowoduje wzrost stopy bezrobocia, mimo, że liczba bezrobotnych pozostanie taka sama.