Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Skazani na kodeks

23 stycznia 2004

Kodeks pracy powinien pozostać niezbędnym elementem naszego systemu prawnego - uznali przedstawiciele organizacji pracodawców i związków zawodowych uczestniczący 22 bm. w panelu "Gazety Prawnej" pt. "Po co komu kodeks pracy".

Stało się tak, mimo że, jak stwierdził prof. Jerzy Wratny, jest on charakterystycznym spadkiem po państwach postkomunistycznych.

Jak relacjonuje "Gazeta Prawna", w trakcie dyskusji strony przypisywały kodeksowi odmienne role, jakie powinien odgrywać w regulowaniu stosunków pracy, oraz kształt modelu, do jakiego powinien dążyć.

Zdaniem Jeremiego Mordasewicza z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych państwo przez kodeks pracy dba o interesy najsłabszych i najmniej umiejących. Kodeks porównany został do zasiłku dla bezrobotnych, który pozwala najsłabszym i nieprzystosowanym jednostkom na minimalną egzystencję.

Ryszard Łepik, wiceprzewodniczący OPZZ, również mówił o kodeksie jako o pewnym minimum. Jego podstawę muszą jednak stanowić standardy zawarte w konwencjach i zaleceniach Międzynarodowej Organizacji Pracy oraz w dyrektywach Unii Europejskiej.

Za radykalnymi zmianami w kodeksie opowiedziała się większość uczestników panelu. Wśród argumentów przemawiających za nowym kodeksem wymieniono niedostosowanie przepisów do gospodarki rynkowej, niespójność wewnętrzną tego aktu prawnego, a także wiele przepisów, które w naszych realiach pozostają praktycznie martwe - pisze "Gazeta Prawna".


POWIĄZANE

"Kolejny staż bez szans na pracę, ale lepsze to niż siedzenie w domu", "Gdyby ni...

Stopa bezrobocia w Polsce już jest jednocyfrowa, a perspektywy na kolejne miesią...

Zainteresowanie szkoleniem zorganizowanym przez Departament Oceny Projektów Inwe...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę