Rolnik, który opiekuje się osobą niepełnosprawną będzie mógł wybrać, czy chce być ubezpieczony w ZUS czy w KRUS - zakłada projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, który w tym tygodniu trafi do drugiego czytania w Sejmie.
Zgłoszonym przez PSL projektem nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zajmowały się sejmowe komisje: polityki społecznej i rodziny oraz rolnictwa i rozwoju wsi. Posłowie nie wnieśli poprawek do projektu, ale zapowiedziano ich zgłoszenie podczas drugiego czytania projektu na forum plenarnym Sejmu.
Poprawki mają m.in. dotyczyć osób, które są zatrudnione na etacie, ale uzyskują płacę niższą niż połowa minimalnego wynagrodzenia. Dotyczy to np. strażaków, którzy otrzymują symboliczne wynagrodzenie, ale mają z gminą zawartą umowę o pracę. Takie osoby muszą obecnie zrezygnować z ubezpieczenia w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). Zapowiadana poprawka miałaby to zmienić. Kolejna ma dotyczyć zwiększenia odpisu na fundusz prewencji i rehabilitacji KRUS w związku z wypłacaniem nowego świadczenia rodzicielskiego.
Nowelizacja ustawy jest spowodowana uchwałą Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 grudnia 2012 r., w której NSA stwierdził, że świadczenia pielęgnacyjnego nie może otrzymywać rolnik prowadzący gospodarstwo rolne, gdyż jest on w takim przypadku osobą aktywną zawodowo. Taki zasiłek mógł być wypłacany jedynie w przypadku, gdy rolnik zrezygnuje z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej. Za te osoby w celu kontynuacji ubezpieczenia społecznego są przekazywane składki do ZUS przez organy, które wypłacają świadczenia tj. przez wójta, burmistrza, prezydenta miasta.
Nie ma to konsekwencji dla osób, które pracowały i odprowadzały składki do ZUS, problem dotyka zaś rolników, którzy wcześniej ubezpieczeni byli w KRUS, a teraz składka za nich jest odprowadzana do ZUS. Nowelizacja polega na tym, by dać tym osobom możliwość wyboru, czy składki mają być przekazywane do ZUS, czy do KRUS - tłumaczył podczas prac w komisjach poseł sprawozdawca Henryk Smolarz (PSL).
Takie rozwiązanie jest korzystne dla rolników (ich małżonków i domowników), bo mogą zdecydować o dalszym ubezpieczeniu w KRUS, co będzie miało wpływ na uzyskanie późniejszego świadczenia emerytalnego czy renty.
Podczas prac w komisjach nie było stanowiska rządu, ale wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk poinformował, że opinia resortu co do tych zmian jest pozytywna. W jego ocenie sprawa ta dotyczy ok. 6 tys. osób na 1,4 mln ubezpieczonych w KRUS, nie jest to więc duża skala problemu, ale dotkliwa dla poszczególnych ludzi.
Aby umożliwić organowi emerytalno–rentowemu przygotowanie się do realizacji przepisów projektowanej ustawy, proponuje się, by weszła ona w życie od 1 października 2015 r.
6146048
1