Gdyby pracowitość Polaków mierzyć liczbą przepracowanych godzin w ciągu roku, bylibyśmy najbardziej zapracowanym narodem w Europie.
Według badań OECD – pracujemy ponad 1980 godzin, najwięcej wśród Europejczyków. Najmniej pracują Holendrzy - 1323 godziny.
Za to Polacy wcześniej odchodzą na emerytury. Kobiety - przeciętnie w wieku 56 lat, mężczyźni - 58. Mieszkańcy krajów starej Unii pracują ponad 3 lata dłużej.
Tymczasem za dziesięć lat będzie nas o pół miliona mniej, a w 2030 roku - o 2,8 mln osób mniej, a ponad połowa będzie miała powyżej 50 lat. Jeśli Polacy będą odchodzić na emeryturę wcześniej, niż w wieku 65 lat - może zabraknąć rąk do pracy. Wydatki socjalne budżetu wzrosną nawet dwukrotnie, Jeśli średni wiek emerytalny będzie wynosił 60 lat - kobiety otrzymają emerytury w wysokości 36% przeciętnego wynagrodzenia, a mężczyzn 47%. Jeśli pracowaliby 5 lat dłużej – świadczenia byłyby o jedną trzecią wyższe.
- Trzeba dostosować system emerytalny do tego, żeby ludzie mogli stopniowo łączyć swoją emeryturę z pracą. – mówi Irena Wóycicka z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
Z badań SGH wynika, że Polacy nie chcą podwyższenia wieku emerytalnego. Czy perspektywa niskich świadczeń zachęci, by pracować dłużej?