Holenderskie przedsiębiorstwo ogrodnicze Dutch Fresh Foodservice zatrudnia nielegalnie 2500 Polaków, oszukując w ten sposób państwo na miliony euro - doniósł dzisiaj holenderski dziennik "De Telegraaf". Gazeta powołała się na wiarygodne źródła.
Według "De Telegraaf", holenderska firma zatrudnia Polaków w szczególny sposób: polskie firmy kupują truskawki, pieczarki czy szparagi na pniu, czyli kiedy te jeszcze rosną. Następnie polscy przedsiębiorcy przyjeżdżają do Holandii ze swoimi pracownikami, pielą i zbierają zbiory. Na końcu sprzedają je na holenderskich giełdach czy holenderskim eksporterom. Zdaniem gazety w ten nielegalny sposób Dutch Fresh Foodservice zatrudnia co najmniej 30 procent pracowników w Północnej Brabancji i w Limburgii. Gazeta dodaje, że toleruje to inspekcja pracy i holenderski fiskus.
Wielu polityków jest zszokowanych podanymi informacjami. Współrządząca Holandią partia chrześcijańskich demokratów wezwała inspekcję pracy do natychmiastowej interwencji. Zdaniem chadeków państwo straciło w ostatnich latach na tych nieuczciwych praktykach co najmniej 100 milionów euro.