Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Nielegalne legitymacje dla bezrobotnych

8 października 2004

Obywatelski Ruch Obrony Bezrobotnych (OROB) w Radomiu wydał blisko trzystu swym działaczom legitymacje z adnotacją, że można ich używać w całym kraju do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską i pociągami.

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji (MZDiK) uznaje te dokumenty za nielegalne i o sprawie poinformował policję.

Rzecznik prasowy mazowieckiej policji nadkomisarz Tadeusz Kaczmarek powiedział w czwartek, że czynności sprawdzające w tej sprawie zostały już podjęte. "Chodzi o ustalenie, czy mamy do czynienia z przestępstwem: oszustwem i przerabianiem dokumentów" - dodał.

Zgodnie z sejmową ustawą, bezpłatnie komunikacją publiczną mogą jeździć m.in. kombatanci i posłowie. Dodatkowo podobne ulgi mogą wprowadzać lokalne samorządy. Np. Radomska Rada Miejska przewidziała je dla radnych i osób, które ukończyły 70 lat. Na tej liście nie ma jednak bezrobotnych.

Według zastępcy koordynatora radomskiego OROB, Jerzego Krzoska, zgodnie z konstytucją osoby, które są bezrobotne nie z własnej woli, mają prawo do zabezpieczenia społecznego. "Osób bez prawa do zasiłku nie stać na kupienie biletu. Wydając legitymacje informujemy, że według Ruchu, legitymacje uprawniają ich do bezpłatnego przejazdu, i że opieramy się na prawach konstytucyjnych w tej sprawie. Mówimy im, że legitymacja służy do poszukiwania pracy między godziną 7.00 a 15.00" - powiedział Krzosek.

Większość osób, które odebrały legitymacje, zapłaciło za nie po 3 złote. Ponadto płacą jeszcze 2 zł za każdy miesiąc członkostwa w OROB. Krzosek podkreślił, że opłatę uiszczają ci, których na to stać, a zebrane w ten sposób pieniądze organizacja przeznacza na utrzymanie swego biura.

Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu informuje, że legitymacje OROB nie uprawniają do bezpłatnych przejazdów i wobec posługujących się nimi pasażerów bez biletów będą wyciągane konsekwencje.

Jak powiedział zastępca dyrektora MZDiK, Zbigniew Ostrowski, zgłosił się tam ostatnio jeden z członków OROB, ukarany za jazdę autobusem bez biletu, a z legitymacją członkowską stowarzyszenia. Zwrócił się o umorzenie kary. Ponieważ nie zapłacił w ciągu tygodnia wymaganych 63 zł, zgodnie z przepisami, kara wzrosła do 90 zł. Tłumaczył, że jest bezrobotnym bez prawa do zasiłku, że został wprowadzony w błąd, i zrzeka się legitymacji.

OROB w Radomiu zwracał się wprawdzie do władz miasta o zezwolenie na darmowe podróżowanie autobusami dla bezrobotnych, ale zgody na to nie otrzymał. MZDiK wyliczył, że jeśli tylko 30 proc. osób nie mających pracy będzie korzystać z tego przywileju, firma ta poniesie straty w wysokości 4 mln. zł. rocznie.


POWIĄZANE

"Kolejny staż bez szans na pracę, ale lepsze to niż siedzenie w domu", "Gdyby ni...

Stopa bezrobocia w Polsce już jest jednocyfrowa, a perspektywy na kolejne miesią...

Zainteresowanie szkoleniem zorganizowanym przez Departament Oceny Projektów Inwe...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę