Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Nie wszystkie drogi prowadzą do Anglii

8 czerwca 2004

Wprawdzie po 1 maja br. Polacy mogą wyjechać do Wielkiej Brytanii do pracy lub w jej poszukiwaniu, bez konieczności uzyskiwania wcześniej zezwolenia na pracę, to jednak, bez dostatecznej ilości środków finansowych mogą mieć problemy z utrzymaniem się w tym kraju, gdzie zarówno ceny żywności, jak i zakwaterowania są znacznie wyższe niż w Polsce.

Mówiono o tym podczas wczorajszego spotkania zorganizowanego przez Wojewódzki Urząd Pracy w Warszawie oraz Międzynarodową Organizację ds. Migracji (IOM). Organizacja ta prowadzi kampanię finansowaną przez rząd brytyjski pn. "Nie wszystkie drogi prowadzą do Wielkiej Brytanii".

- Wyjeżdżając do Anglii, nie trzeba już mieć wiz. Wystarczy posiadać paszport lub dowód osobisty. Dotyczy to także osób, które wcześniej były deportowane z tego kraju - mówiła Katarzyna Skała z IOM. Na terenie Wielkiej Brytanii, jak podkreśliła, mogą przebywać Polacy, którzy legalnie pracują w tym kraju (są zarejestrowani w Systemie Rejestracji Osób zatrudnionych, działającym w Home Office, czyli brytyjskim MSW) lub prowadzą własną działalność gospodarczą, a także ci, którzy choć nie są zatrudnieni w tym kraju, to posiadają wystarczającą ilość pieniędzy do utrzymania się w Anglii przez okres 2 lat.

Polacy bowiem nie mogą obecnie ubiegać się w Wielkiej Brytanii o świadczenia socjalne, np. zasiłek dla osób poszukujących pracy czy zasiłek dla bezrobotnych. Takie świadczenia będą im przysługiwać wówczas, jeśli przepracują co najmniej 12 miesięcy w systemie ciągłym (przerwa w zatrudnieniu nie może w tym przypadku przekroczyć 30 dni). - Jeżeli jednak osoby te będą pracować w Anglii np. 9 miesięcy, po czym stracą pracę, a następną znajdą po 3 miesiącach, wówczas ten 12-miesięczny okres pracy liczony będzie od momentu rozpoczęcia nowej pracy - mówiła Katarzyna Skała. Jak dodała, osoby te, jeśli będą starać się o brytyjskie świadczenia socjalne, mogą być poproszone przez urzędników o udokumentowanie tego 12-miesięcznego zatrudnienia. Trzeba będzie wówczas przedstawić tzw. paski z informacjami o osiąganym w tym okresie wynagrodzeniu.

Według prawa brytyjskiego, Polakom, których kontrakty zostały zawarte na 12 miesięcy (ich tydzień pracy wynosi 5 dni), przysługuje 20 dni urlopu wypoczynkowego. - Jeśli jednak pracodawca nie chciałby udzielić im tego urlop lub gdyby w inny sposób naruszał prawa pracownicze, wówczas Polacy mogą zwrócić się w tej sprawie m.in. do biura doradztwa obywatelskiego, policji, Home Office - powiedział Christopher Thompson, sekretarz ds. politycznych z Ambasady Brytyjskiej w Warszawie. Pracownicy mogą też szukać pomocy w organizacji Citizen Advice. Więcej informacji na ten temat można szukać na stronach internetowych.


POWIĄZANE

"Kolejny staż bez szans na pracę, ale lepsze to niż siedzenie w domu", "Gdyby ni...

Stopa bezrobocia w Polsce już jest jednocyfrowa, a perspektywy na kolejne miesią...

Zainteresowanie szkoleniem zorganizowanym przez Departament Oceny Projektów Inwe...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę