Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Na razie trudno o legalne zajęcie

1 sierpnia 2003

Rynek austriacki jest bardzo hermetyczny, w Belgii pracuje nielegalnie 15 tys. Polaków, Dania odstrasza podatkami, a Finlandia warunkami klimatycznymi. Coraz więcej Polaków interesuje się możliwościami podjęcia pracy na rynkach zachodnich. Każdy kraj ma swoje uregulowania. Warto je rozważyć, zanim podejmie się próby poszukiwania tam zatrudnienia.

Austria

Dla osób spoza UE uzyskanie legalnej pracy w tym kraju jest bardzo trudne. Rynek austriacki uznawany jest za hermetyczny. Władze niechętnie patrzą na zatrudnianie nawet najlepszych ekspertów spoza swojego kraju i poprzestają na lokalnych specjalistach. Przepisy mówią, że obcokrajowcy mogą stanowić 8 proc. siły roboczej kraju. Odstępstw od tego limitu nie ma. Większość pracujących cudzoziemców to osoby stale mieszkające w Austrii.

Jeżeli dopisze szczęście i uda się zdobyć pracę w Austrii, to przed wyjazdem trzeba uzyskać zezwolenie na pracę i odrębnie – na pobyt. Procedura jest skomplikowana. Zainteresowany musi wcześniej znaleźć pracodawcę, który wystąpi do austriackiego urzędu o zgodę na zatrudnienie obcokrajowca. Jeżeli udowodni, że ten akurat pracownik jest potrzebny, to dopiero wtedy może wystąpić o zezwolenie na pracę. Jest ono ważne przez rok i można je przedłużyć na następne 5 lat. Każdorazowo u nowego pracodawcy należy uzyskać nowe zezwolenie.

Polacy próbują podejmować prace sezonowe. Austriacy preferują zatrudnianie bezpośrednich sąsiadów, głównie z terenów przygranicznych – Czech, Słowacji i Węgier. Osoby z tych rejonów mogą bowiem dojeżdżać do pracy, co jest znakomitym ułatwieniem dla pracodawcy. Jeżeli Polakom uda się zdobyć legalne zajęcie, jest to na ogół zbiór warzyw i owoców. Sezon zimowy przynosi możliwość zatrudnienia w gastronomii, wypożyczalniach sprzętu narciarskiego czy hotelach. W wypadku studentów legalna praca wakacyjna dotyczy tylko obcokrajowców studiujących w Austrii. Zdarza się, że studiujące poza Austrią Polki zatrudniane są jako au pair, otrzymując honorarium do 250 euro miesięcznie.

Belgia

Nie ma zawartej z Belgią umowy dwustronnej w zakresie przepływu pracowników. Wysokie podatki i koszty pracy nie ułatwiają firmom zwiększania zatrudnienia. Od zniesienia obowiązku wizowego Polacy niejednokrotnie podejmują pracę „na czarno”. Gotowanie, sprzątanie czy remonty mogą przynieść zarobek rzędu 5 tys. zł miesięcznie. Z nieoficjalnych danych wynika, że w Belgii przebywa około 15 tys. nielegalnych pracowników z Polski. Najczęściej zatrudniają się w Antwerpii i Brukseli. Za pracę „na czarno” grozi deportacja wraz z wpisem do paszportu (zakaz wjazdu na teren sygnatariuszy traktatu z Schengen).

Jeżeli o pracę ubiega się osoba spoza Unii, wiza pobytowa z prawem do pracy przyznawana jest tylko wówczas, gdy na lokalnym i unijnym rynku pracy nie można znaleźć pracownika o odpowiednich kwalifikacjach. Obostrzenia nie dotyczą stażystów, studentów i kobiet zatrudnionych jako au pair.

Dania

Dania odstrasza wysokimi podatkami (np. podatek dochodowy wynosi 50 proc.). Poszukuje się tam jednak specjalistów z branży IT, pracowników służb medycznych i osób do zakładów metalurgicznych. Szanse na legalną pracę mają także absolwenci wyższych szkół rolniczych. Należy pamiętać, że przed wyjazdem trzeba mieć pozwolenie na pracę. Zainteresowany sam znajduje sobie pracodawcę. Aby uzyskać zgodę, musi istnieć zapotrzebowanie na danego pracownika. Wydanie pozwolenia trwa do 8 tygodni.

Dania zapowiedziała gotowość zniesienia ograniczeń na podejmowanie pracy przez Polaków po naszym wejściu do Unii. Urzędnicy z ministerstwa pracy debatują nad klauzulą ochronną, pozwalającą Danii zamknąć rynek pracy, gdyby o zatrudnienie ubiegało się zbyt wiele osób z krajów nowo przyjętych do UE.

Finlandia

Położenie i trudne warunki klimatyczne kraju nie zachęcają zbyt wielu osób do podejmowania zatrudnienia w tym kraju. Bardzo dobrze rozwija się tam przemysł drzewny i celulozowy. Na południu kraju znajdują się tartaki, fabryki okien, mebli, papieru, sklejek i prefabrykatów budowlanych. Na legalną pracę fizyczną w tych zakładach szanse dla Polaków są niewielkie. Tego typu działalność jest bowiem narodową tradycją. Specjaliści potrzebni są jednak w fabrykach wprowadzających nowoczesne technologie.

Najczęściej poszukiwanymi pracownikami są specjaliści branży IT. Kandydaci muszą mieć wyższe wykształcenie techniczne (preferowana informatyka), dobrze posługiwać się językiem angielskim oraz mieć minimum rok doświadczenia na danym stanowisku. Pracodawcy na ogół proponują zatrudnienie przy długoterminowych projektach. Można trafić na oferty pracy wakacyjnej w Finlandii w charakterze akwizytora – domokrążcy sprzedającego np. obrazy. Nie jest to zajęcie ani łatwe, ani szczególnie dochodowe.

Polacy muszą mieć zezwolenie na pracę. O zgodę do lokalnego urzędu zatrudnienia występuje pracodawca. Po otrzymaniu pozytywnej odpowiedzi przesyła formularze polskiej ambasadzie. Procedura kończy się wydaniem wizy pobytowej i zezwolenia na pracę.


POWIĄZANE

"Kolejny staż bez szans na pracę, ale lepsze to niż siedzenie w domu", "Gdyby ni...

Stopa bezrobocia w Polsce już jest jednocyfrowa, a perspektywy na kolejne miesią...

Zainteresowanie szkoleniem zorganizowanym przez Departament Oceny Projektów Inwe...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę