Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Młodzi mielczanie uczą się szukać pracy

18 stycznia 2005

Pierwszą grupę bezrobotnej młodzieży szkoli od wczoraj w ramach programu "Znajdę pracę - wsparcie młodego człowieka na rynku pracy" Katolickie Centrum Edukacji "Kana" w Mielcu. Uczestnicy nauczą się zawodu, języka angielskiego i obsługi komputera. Pomoc w zatrudnieniu absolwentów proponują pierwsze firmy z Mielca.

Pieniądze na realizację programu, ponad 83 tysiące euro, centrum zdobyło w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Wczoraj zajęcia rozpoczęło 60 młodych bezrobotnych. Program składa się z dwóch etapów. Pierwszy to kurs językowy i zajęcia według programu "Europejski Certyfikat Umiejętności Komputerowych". Druga część to kursy zawodowe, takie jak "sekretarka - asystentka", "operator obrabiarek sterowanych numerycznie", "gospodarka magazynowa z umiejętnością obsługi wózka widłowego".

- Konsultowaliśmy ich wybór z pracodawcami z Mielca - mówi Zdzisław Nowakowski, dyrektor społeczny "Kany". Dodaje, że kursy mają za zadanie wyposażyć bezrobotnych w wiedzę, która pozwoli im na znalezienie pracy. - My dajemy wędkę, a nie rybę - mówi.

Agnieszka Stefaniak, jedna z kursantek opowiada: - Na własną rękę pracy się nie znajdzie. Przekonałam się o tym na własnej skórze. Niedawno skończyłam liceum, aktualnie studiuję politologię w Krakowie i zgłosiłam się do programu, żeby zwiększyć swoje szanse na znalezienie pracy. Jej koleżanki Marta Mucha i Joanna Błachaniec dodają, że dziś, aby dostać pracę, oprócz pokaźnego pliku dokumentów, potwierdzających wykształcenie trzeba przede wszystkim wiedzieć, gdzie i jak jej szukać. - Podczas kursów będą spotkania z doradcą zawodowym, który razem ze mną przygotuje mi "ścieżkę kariery" i oceni, gdzie powinnam szukać pracy. Taka pomoc jest mi niezbędna i taką otrzymam na kursie - mówi Marta Mucha.

Już dziś można powiedzieć, że bezrobotni, którzy zdecydowali się na udział w tym programie mają większe szanse na zatrudnienie niż inni młodzi bez pracy. Dlaczego? Między innymi z tego powodu, że firma "Kirchhoff", działająca na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej jest zainteresowana zatrudnieniem kilkunastu osób, które ukończą kursy z pozytywnym wynikiem. Z kolei Mielecka Agencja Rozwoju Regionalnego jest gotowa pośredniczyć w zatrudnieniu zagranicą absolwentów programu.


POWIĄZANE

"Kolejny staż bez szans na pracę, ale lepsze to niż siedzenie w domu", "Gdyby ni...

Stopa bezrobocia w Polsce już jest jednocyfrowa, a perspektywy na kolejne miesią...

Zainteresowanie szkoleniem zorganizowanym przez Departament Oceny Projektów Inwe...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę