80 kobiet z województwa śląskiego wyjedzie do pracy przy zbiorze truskawek w Hiszpanii - poinformował Wojewódzki Urząd Pracy (WUP) w Katowicach. Oferty pracy dla hiszpańskiej firmy UPA-Huelva w Huelva przekazało urzędom pracy Ministerstwo Gospodarki i Pracy.
Od kandydatek wymaga się doświadczenia w pracy w rolnictwie i wytrzymałości fizycznej. Nie jest wymagana znajomość języka obcego, chętne do pracy kobiety powinny mieć od 20 do 45 lat. Praca rozpocznie się, w zależności od potrzeb pracodawcy, między styczniem a marcem.
Tygodniowy czas pracy wynosi 39 godzin, wynagrodzenie - 31,14 euro dziennie. Składka na ubezpieczenie to 65 euro miesięcznie, a podatek - 2 proc. Koszty zakwaterowania i przejazdu do Hiszpanii ponosi pracodawca, koszty wyżywienia i powrotu od granicy hiszpańsko-francuskiej w wysokości 100 euro -pracownik. Praca trwa od 3 do 6 miesięcy.
Chociaż zgłoszenia będą przyjmowane 13 i 14 stycznia, już od wielu dni pracownicy katowickiego WUP odbierają mnóstwo telefonów w tej sprawie.
"Zainteresowanie jest bardzo duże. Na pewno przyczynia się do tego fakt, że nie jest wymagana znajomość hiszpańskiego ani angielskiego. Przydatne jest natomiast doświadczenie w pracy w rolnictwie" - wyjaśniła we wtorek PAP rzeczniczka WUP Marta Malik.
Osobom wyjeżdżającym do pracy doradza się wykupienie dodatkowego ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków. Praca jest wyczerpująca i wymaga dobrej kondycji psychicznej i fizycznej.
Kobiety mogą zgłaszać się w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Katowicach przy ul. Powstańców w dniach 13 i 14 stycznia w godzinach 8-15 oraz w tym samym terminie w filiach WUP w Bielsku-Białej i Częstochowie.
WUP wyłoni 160 kandydatek, pracodawca wybierze połowę z nich. Rozmowy kwalifikacyjne z pracodawcami hiszpańskimi odbędą się 19 stycznia w Krakowie.