Władze Holandii zamierzają ograniczyć napływ sezonowej siły roboczej z Polski. W miejsce Polaków władze Holenderskie chcą zatrudniać bezrobotnych Holendrów.
Ministerstwo pracy zachęca bezrobotnych do zbierania szparagów, truskawek,
czy kapusty. W zamian proponuje między innymi dodatkowe gratyfikacje finansowe.
Jednocześnie ostrzega, że przypadku odmowy podjęcia pracy, bezrobotny może
zostać ukarany.
Rok temu władzom Holandii udało się zachęcić do pracy
jedynie 400 bezrobotnych. Tymczasem w sezonie, co roku brakuje w tym kraju w
sektorze rolniczo-ogrodniczym około 20 tysięcy pracowników. W tej sytuacji,
często przy zbiorach zatrudniani są pracownicy z Polski. Władze holenderskie
obawiają się jednak, że ich napływ zwiększy w Holandii
bezrobocie.