Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Gorzki smak cukru

27 października 2004

Pracownicy sezonowi zatrudnieni w Cukrowni w Łapach, należącej do Krajowej Spółki Cukrowniczej w Toruniu, obawiają się, że ich zarobki będą w tym roku jeszcze niższe, niż w poprzednim. W większości umów, które podpisali, widnieje suma 500 zł brutto. Do kwoty najniższego wynagrodzenia będą musieli dorobić między innymi nadgodzinami, co potwierdzila rzecznik Cukrowni w Łapach. Tymczasem jest to niezgodne z kodeksem pracy, ponieważ w skład pensji zasadniczej nie może wchodzić wynagrodzenie za przepracowane godziny nadliczbowe.

Żaden z pracowników nie zarobi mniej niż wynosi minimalna pensja. Wszystko jest więc zgodne z prawem, bo do tych 500 zł doliczymy wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych oraz nocnych, także różne dodatki – mówi Barbara Lapińska, rzecznik prasowy Cukrowni w Łapach.
Obecnie minimalne wynagrodzenie wynosi 824 złote brutto, co oznacza, że na ręke pracownik powinien dostać 602 złote. Jednak, jak udało nam się dowiedzieć w Państwowej Inspekcji Pracy – wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych nie można doliczać do tej pensji.
Fakt, że w umowie jest zapisana kwota 500 zł, o niczym jeszcze nie świadczy. Do tej kwoty pracodawca może doliczyć jeszcze jakieś dodatki przewidziane przez zakład. Jednak na wysokość tego wynagrodzenia nie mogą skladać się godziny nadliczbowe – poinformowal pracownik Panstwowej Inspekcji Pracy.
Wielu pracowników cukrowni jest oburzonych, zaniepokojeni zaczęli sie nawet zgłaszać do Państwowej Inspekcji Pracy. Tym bardziej że znaczna ich część pracowała w latach poprzednich w sezonie. Wówczas to mieli w umowie jako stawkę wyjściową zapisane 650 zł i tyle średnio dostawali na rękę.
W tym roku powiedziano nam, że zarobimy najniższą krajową. A że pracujemy 7 dni w tygodniu i za nadgodziny nocne czy świąteczne dojdą nam pieniądze do tych 500 złotych, więc pewnie im wyjdzie najniższa krajowa. A powinno chyba być inaczej, bo najniższa krajowa to jest za 168 godzin normalnie przepracowanych – mówi jeden z naszych rozmówców.
Podobnie jak wielu innych pracowników sezonowych, pracuję po 8 godzin dziennie na trzy zmiany, również w godzinach nocnych, a także w soboty i niedziele.
Z naszych informacji wynika, że takie same zasady stosowane są również w pozostalych dwudziestu dwóch cukrowniach należących do Krajowej Spółki Cukrowej SA w Toruniu. W cukrowniach należących do innych grup wlaścicielskich jest podobnie. Pensje pracowników sezonowych zatrudnionych w Cukrowni w Gostyniu, należącej do grupy właścicielskiej Pfeifer and Langen, także ksztaltują się na poziomie minimalnego wynagrodzenia. Jednak pracownicy nie pracują tam w godzinach nadliczbowych.


POWIĄZANE

"Kolejny staż bez szans na pracę, ale lepsze to niż siedzenie w domu", "Gdyby ni...

Stopa bezrobocia w Polsce już jest jednocyfrowa, a perspektywy na kolejne miesią...

Zainteresowanie szkoleniem zorganizowanym przez Departament Oceny Projektów Inwe...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę