Szefowa Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan Henryka Bochniarz zwraca uwagę, że wielkie firmy oprócz tego, że same zatrudniają, tworzą również rynek pracy dla wielu innych firm. I tak na przykład Tesco ma około półtora tysiąca firm kooperujących, KGHM około 500.
Henryka Bochniarz zwraca też jednak uwagę na zagrożenia związane z istnieniem firm gigantów. Łatwo sobie wyobrazić co się dzieje, jeśli pracodawca stwierdzi, że otoczenie gospodarcze w danym kraju jest dla niego niekorzystne - dodaje Bochniarz. Jeżeli w Czechach czy na Słowacji będą niższe koszty pracy, giganci chętnie się tam przeniosą - ostrzega szefowa Lewiatana.
Zdaniem Andrzeja Mikosza z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Polską interesuje się obecnie wiele krajów i przez najbliższe trzy, cztery lata nic nie powinno się zmienić. Polsce zależy jednak nie tyle na ilości inwestycji, co na ich jakości. Zależy nam zwłaszcza na takich, które przyciągają dużo myśli i dużo technologii, na przykład centra usług.
Największe firmy powstają zazwyczaj w sektorze paliwowo-energetycznym i łącznościowym. A za największego giganta Europy Środkowo-Wschodnie uznano w tym roku PKN Orlen. Sprzedaż spółki w roku 2004 wyniosła 10 miliardów 5 milionów Euro.