Po wejściu Polski do Unii Europejskiej osoby, które będą pracować za granicą, będą mogły wliczać ten czas pracy do przyszłej emerytury – poinformowało Biuro Referendum Europejskiego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
W Unii Europejskiej każde państwo członkowskie ustala system emerytalny we
własnym zakresie. Dlatego też wstąpienie Polski do UE nie spowoduje większych
zmian. Wysokość emerytur będzie zależna od gospodarczych możliwości
poszczególnych państw.
W ramach systemu koordynacji osoby pracujące poza
granicami swojego kraju mają możliwość włączenia tego okresu do przyszłej
emerytury, którą będą otrzymywać we własnym kraju.
Jeśli chodzi o
emerytury rolnicze, to po naszym wejściu do Unii będą ustalane jako odpowiedni
procent kwoty najniższej emerytury określonej w polskich przepisach o
emeryturach i rentach oraz wypłacane z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych.
Rolnik będzie musiał wystąpić z wnioskiem o wcześniejszą
emeryturę zanim osiągnie wiek emerytalny, czyli: kobiety po ukończeniu 55 lat, a
przed ukończeniem 60 roku życia, natomiast mężczyźni – po ukończeniu 55 lat, a
przed ukończeniem 65 roku życia.
Warunkiem ubiegania się o rentę będzie
także przekazanie gospodarstwa rolnego osobie prawnej lub jednostce
organizacyjnej, czyli przez przekazanie własności aktem notarialnym lub na rzecz
Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa.