Wiele dolnośląskich gmin bezskutecznie próbuje walczyć z bezrobociem a tymczasem w Zdzieszowicach na Opolszczyźnie brakuje rąk do pracy. Tamtejsi przedsiębiorcy muszą sprowadzać pracowników z sąsiednich gmin.
W 18-tysiecznej gminie co piąty mieszkaniec ma legalną pracę w krajach Unii. Burmistrzowi, który postanowił dać pracę każdemu udało się ściągnąć kilkanaście małych i średnich firm. W gminie otwierają firmy, także byli mieszkańcy Zdzieszowic, którzy przed laty wyjechali do Niemiec.
Powstającym firmom brakuje już pracowników. Ostatnio jedna z nich chciała zatrudnić 30 kobiet - bezskutecznie. Burmistrz Zdzieszowic ściąga do gminy kolejne firmy. Już działające zawarły kontrakty eksportowe na Wschód i Zachód i będą zwiększać zatrudnienie.
Do końca roku powstanie w gminie około 700 nowych miejsc pracy.