- Pracownikom, którzy byli zatrudnieni przez rolników indywidualnych i zostali zwolnieni, nie przysługuje zasiłek dla bezrobotnych, mimo że pracodawcy płacili za nich składki ZUS i na Fundusz Pracy - pisze "Gazeta Pomorska".
Marian Wojcieszak z Marcinkowa Górnego rozpoczął pracę w gospodarstwie w Złotnikach jeszcze za czasów pegeerów - w 1975 roku. W 1991 r. gospodarstwo przejęła ówczesna Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa. Ostatecznie agencja wydzierżawiła gospodarstwo liczące ponad 2 tys. ha Zenonowi Morawskiemu. Dzierżawca regularnie płacił składki ZUS i na Fundusz Pracy za ponad 100 pracowników. 31 kwietnia zwolnił pięciu z nich - w tej grupie był Wojcieszak. 2 maja, jako bezrobotny, zgłosił się do Powiatowego Urzędu Pracy w Żninie z wnioskiem o zasiłek - informuje dziennik.
"Byłem w urzędzie pięć, czy sześć razy i dopiero 16 czerwca dostałem odpowiedź w sprawie zasiłku - odmowną" - mówi. Wojcieszak i pozostali zwolnieni z gospodarstwa w Złotnikach 20 czerwca złożyli do wojewody odwołania od decyzji PUP w Żninie - czytamy w "Gazecie Pomorskiej".
Na razie mają jednak marne szanse na zasiłek. Wszystko przez Ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która weszła w życie 1 czerwca 2004 r. Zgodnie z art. 104 rolnicy indywidualni zatrudniający pracowników nie są zobowiązani do płacenia składek na Fundusz Pracy, ponieważ prowadzenie gospodarstwa rolnego nie jest działalnością gospodarczą - podkreśla gazeta.
Tymczasem od roku ZUS obowiązkowo pobiera składki na Fundusz Pracy od rolników indywidualnych zatrudniających pracowników. Teraz próbuje naprawić to niedopatrzenie. W wyjaśnieniu, przesłanym przez Alinę Szałkowską, rzecznika prasowego oddziału ZUS w Bydgoszczy czytamy: "Po złożeniu przez pracodawcę stosownej korekty nienależnie opłacone składki na Fundusz Pracy podlegają zaliczeniu przez ZUS z urzędu na poczet zaległych, bieżących lub przyszłych składek na ubezpieczenie, chyba że płatnik złoży wniosek o zwrot składek" - cytuje "Gazeta Pomorska".
Zwolnieni pracownicy zostali na lodzie. "Naprawienie błędu w ustawie jest bardzo proste" - przekonuje Lech Wójcik, przewodniczący Zarządu Okręgu Związku Zawodowego Pracowników Rolnictwa. "Wystarczy w artykule 104 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy dopisać, że także rolnicy indywidualni zatrudniający pracowników muszą odprowadzać składki na Fundusz Pracy. Będziemy się domagać, żeby ta nowelizacja działała od 1 czerwca 2004 roku i żeby bezrobotnym, którzy teraz nie mają prawa do zasiłku, zwrócono pieniądze za poprzednie miesiące" - mówi gazecie.